12° Blg, 4,4% alk. Próbowane w wersji lanej w Zlý časy.
Barwa brunatna, klarowna. Piana przeciętna. W zapachu da się wyczuć wędzonkę, ale dominujący jest mało przyjemny zapach leżakowni, który psuje całe to piwo.
Zdecydowanie najgorsze z próbowanych do tej pory czeskich wędzonek, a trzeba przyznać, że można je już spotkać coraz częściej.
Barwa brunatna, klarowna. Piana przeciętna. W zapachu da się wyczuć wędzonkę, ale dominujący jest mało przyjemny zapach leżakowni, który psuje całe to piwo.
Zdecydowanie najgorsze z próbowanych do tej pory czeskich wędzonek, a trzeba przyznać, że można je już spotkać coraz częściej.
Comment