Uwarzone w styczniu na obrzeżach Pragi w rękodzielniczym browarku pana Stańka jako
Dry Hopped Ale, 14% ekstr., alk. ?, ejlik jest niepasteryzowany i niefiltrowany.
Nazwa - Bohater Niebios na uczcić pamięć czechosłowackich lotników biorących udział w bitwie o Anglię podczas II wojny światowej.
Ety wyglądają tak:
Nie przez przypadek chyba wybrali ich kolor. Wystarczy skojarzyć z filmem "Ciemnoniebieski świat" (oficjalne tłumaczenie).
Do rzeczy:
Aromat - ziołowość chmielowa i nuty owocowe, jakby brzoskwinie
Barwa - brunatno-herbaciana. Widać, że bez filtracji
Piana - niewysoka i krótka, prawie nic nie zostaje
Wysycenie - niskie
Smak - ziołowa goryczka, którą natychmiast uzupełnia lekko słodka, owocowa baza. Finisz goryczkowy, długo zalegający.
Treściwość - umiarkowana.
Przyjemnie się to pije, choć nie jestem wielkim fanem ejli. Piwa z czeskich Trzebonic i Wielkiego Rybnika smakują "domowo" i fajnie że coraz więcej takich piwek jest na czeskim rynku. Można na nie trafić niekiedy poza miejscem warzenia. W tym wypadku Pivonka - Hradec Kralove.
Dry Hopped Ale, 14% ekstr., alk. ?, ejlik jest niepasteryzowany i niefiltrowany.
Nazwa - Bohater Niebios na uczcić pamięć czechosłowackich lotników biorących udział w bitwie o Anglię podczas II wojny światowej.
Ety wyglądają tak:
Nie przez przypadek chyba wybrali ich kolor. Wystarczy skojarzyć z filmem "Ciemnoniebieski świat" (oficjalne tłumaczenie).
Do rzeczy:
Aromat - ziołowość chmielowa i nuty owocowe, jakby brzoskwinie
Barwa - brunatno-herbaciana. Widać, że bez filtracji
Piana - niewysoka i krótka, prawie nic nie zostaje
Wysycenie - niskie
Smak - ziołowa goryczka, którą natychmiast uzupełnia lekko słodka, owocowa baza. Finisz goryczkowy, długo zalegający.
Treściwość - umiarkowana.
Przyjemnie się to pije, choć nie jestem wielkim fanem ejli. Piwa z czeskich Trzebonic i Wielkiego Rybnika smakują "domowo" i fajnie że coraz więcej takich piwek jest na czeskim rynku. Można na nie trafić niekiedy poza miejscem warzenia. W tym wypadku Pivonka - Hradec Kralove.