Piwo pite podczas festiwalu w Taborze 2012.
Tak jak pite wcześniej piwo z Lipnika bardzo mi zasmakowało
barwa: złota, mętna bo piwo niefiltrowane
piana: opada dość szybko ale za to ładnie oblepia szkło
zapach: słodowy ale wyczuwalny też chmiel
gaz: w normie
smak: fantastyczny, początek silnie słodowy i te słody czuć do ostatniej nutki, chmiel równie wyraźny i silny, taki jak lubię. Aż nie można oderwać ust od kufla
piwo zajęło w Taborze 5 miejsce w kategorii jasny special z minibrowaru na 25 startujących.
Rok wcześniej w 2011 piwo dostało brązową pieczęć w konkursie w Taborze
Tak jak pite wcześniej piwo z Lipnika bardzo mi zasmakowało
barwa: złota, mętna bo piwo niefiltrowane
piana: opada dość szybko ale za to ładnie oblepia szkło
zapach: słodowy ale wyczuwalny też chmiel
gaz: w normie
smak: fantastyczny, początek silnie słodowy i te słody czuć do ostatniej nutki, chmiel równie wyraźny i silny, taki jak lubię. Aż nie można oderwać ust od kufla
piwo zajęło w Taborze 5 miejsce w kategorii jasny special z minibrowaru na 25 startujących.
Rok wcześniej w 2011 piwo dostało brązową pieczęć w konkursie w Taborze