Jednak od tamtego roku wątek się nie rozdzielił w sprawie piw Bohemian i Bohemia Lion...
"A zatem" w związku ze spożyciem konserwy czesko-polskiej o nazwie Bohemia Lion piszę coś o tym...
Alkohol 4,0% vol. - ekstraktu nie ma ale to raczej 10*
Piana średnia przy nalewaniu i dość szybko znikająca... do minimum
Zapach drożdżowo... hehehe piwny
Kolor dość jasny bursztyn...
Gaz średni... ok
Smak na wstępie "prawie okropny" kwaskowo blaszany - ale potem lepiej... do końca lekko goryczkowo i lekko klasycznie...
Graficznie nieźle... złoto, biel, czerwień dodają powagi, czysta forma układu na puszcze także ale smaku niestety nie poprawi...
Do wypicia tylko bardzo zimne + do popychania czegoś z grilla...
Ogólnie wypiłem ale tylko z ciekawości...
"A zatem" w związku ze spożyciem konserwy czesko-polskiej o nazwie Bohemia Lion piszę coś o tym...
Alkohol 4,0% vol. - ekstraktu nie ma ale to raczej 10*
Piana średnia przy nalewaniu i dość szybko znikająca... do minimum
Zapach drożdżowo... hehehe piwny
Kolor dość jasny bursztyn...
Gaz średni... ok
Smak na wstępie "prawie okropny" kwaskowo blaszany - ale potem lepiej... do końca lekko goryczkowo i lekko klasycznie...
Graficznie nieźle... złoto, biel, czerwień dodają powagi, czysta forma układu na puszcze także ale smaku niestety nie poprawi...
Do wypicia tylko bardzo zimne + do popychania czegoś z grilla...
Ogólnie wypiłem ale tylko z ciekawości...
Comment