Pivo pite na zamku (właściwie na podworcu pałacyku) Zabřeh - oczywiście z beczki.
Barwa - jasnosłomkowa (jak na zdjęciu - przepraszam za jakość fotki!)
Piana - obfita, średniopęcherzykowa
Smak - delikatny, lekkie owocowe i chlebowe nutki
Wysycenie - lekko poniżej średniego, co mnie akurat odpowiada
W sumie: dobre pivko pszeniczne, lekkie i szczególnie latem znakomicie orzeźwiające
Barwa - jasnosłomkowa (jak na zdjęciu - przepraszam za jakość fotki!)
Piana - obfita, średniopęcherzykowa
Smak - delikatny, lekkie owocowe i chlebowe nutki
Wysycenie - lekko poniżej średniego, co mnie akurat odpowiada
W sumie: dobre pivko pszeniczne, lekkie i szczególnie latem znakomicie orzeźwiające