Skřečoňský Žabák, Porter

[kruger_nr1]

Piwko zakupione w browarze za 55 kć za PET 1 L. Pierwsze moje odczucie smakowe było takie, że piję portera żywieckiego. Bardzo smaczne, wydaje mi się nieco delikatniejsze niż porter żywiecki, jednak bardzo do niego zbliżone. Termin ważności ok. 3 tygodni, piwo niepasteryzowane. Skład z etykiety: woda, 8 rodzajów słodu, 2 rodzaje chmielu, drożdże piwowarskie. Mogę polecić każdemu amatorowi porterów!

[leona]

Solidny przedstawiciel porterów wytrawnych. Dość mocno palony, średnio gorzki i lekko kwaskowaty. Chcąc szukać mankamentów, trzeba zwrócić uwagę na marniutką pianę i niezbyt mocny aromat (ale to może być wina temperatury serwowania).
Wypity na szybko w Strefie Piwa.

[Promil03]

Pamiętacie może zawartość alkoholu?

[leona]

Wydaje mi się, że 10%
Ale niedługo zweryfikujemy, kolejna warka leżakuje.

[dadek]

Dokładnie ma 10,5% alkoholu.

[Promil03]

Dzięki

[Twilight_Alehouse]

Pite 3 lutego 2013 r. Otrzymałem ten porter w wyniku wymiany z pewnym forumowym kolekcjonerem puszek. Dzięki!

Opakowanie: Jak w przypadku wszystkich produktów tego browaru, również etykietę porteru zdobi sympatyczny żabol, który wpadł do kufla, ale nie wydaje się szczególnie cierpieć z tego powodu. Z etykiety dowiadujemy się, że do produkcji wykorzystano 8 rodzajów słodu (szkoda, że ich nie wymieniono) oraz 2 odmiany chmielu.
Kolor: Bardzo ciemny, dopiero pod silne światło widać czerwone przebłyski na krawędziach.
Piana: Średnio wysoka, beżowa. Szybko opada do dziurawej warstwy, a zaraz potem do zera.
Zapach: Silny, choć odrobinę za słaby jak na ten ekstrakt. Jest złożony – czuć orzechy, alkohol, lekką paloność, suszone śliwki oraz nutę porto. Ciekawy, choć szkoda, że nie silniejszy.
Smak: A tu już niczego nie brakuje. Piwo jest bardzo treściwe, gęste, oblepiające. Nie jest słodkie, ale i nie szczególnie wytrawne. Czuć kawę, ciemną czekoladę, orzechy, wyraźny alkohol, lekką paloność, lekką ziarnistosć, a także nutę kawy zbożowej. Świetnie pasuje do tego wszystkiego niezbyt wysokie wysycenie.
Podsumowanie: Ciekawy i bardzo smaczny porter bałtycki. Na pewno nie przebija moich ulubieńców, ale w tym stylu bardzo wysoko ustawiłem poprzeczkę, więc i tak jest bardzo dobrze. Cieszę się, ze miałem okazję spróbować tego Žabáka.

[Tomi45]

Nabyłem kilka dni temu tego Żabaka (S-P - dzięki!). Mam pytanie - piwo jest +/- na terminie. Czy w przypadku Żabaka (a więc piwa nieutrwalonego) wchodzi w grę leżakowanie?

[leona]

Nabyłem kilka dni temu tego Żabaka (S-P - dzięki!). Mam pytanie - piwo jest +/- na terminie. Czy w przypadku Żabaka (a więc piwa nieutrwalonego) wchodzi w grę leżakowanie?

Piwo z Żabaka na pewno ma sporo żywych drożdży. Ja leżakuję czarną ipę, tyle, że przy butelkowaniu (nalewane z kranu) wsypałem ćwierć łyżeczki cukru do każdej butelki. Po ponad trzech miesiącach piwa są dobre i nie zepsute.

Czy leżakowanie peta jest słuszne? Tego nie jestem pewien choć warto spróbować

[docent]

Smak treściwy, głęboki, bez wyczuwalnego alkoholu i słodyczy. Bardzo stylowy bałtycki porter, na tę chwilę najlepszy czeski przedstawiciel stylu.

[VanPurRz]

I znowu pozostaje zgodzić się z docentem. Dodam jeszcze, że w miarę ogrzewania wyraziste stawały się przyjemne czekoladowe nuty.

[fuliano]

To ja jeszcze krócej, świetny.