Amager, Hr. Frederiksen

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 10,5 %, eks. brak, warka nr 518
Kolor - czarny, zero przebłysków pod światło
Piana - beżowa, średnio wysoka ale trwała
Zapach - mocno palona kawa
Gaz - ok
Smak - mocna kawa, wyraźnie kwaśne, średnio słodkie, spora goryczka w tle
Niezbyt mi podeszło. Termin przydatności do 10.2017. Wypiłem chyba za wcześnie.

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 5283 - moje 2588 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[x57]

Warka 833, z datą do 07/2019

Kolor czarny
Piana niska, złamanej bieli, niezbyt trwała
Aromat mnóstwo czekolady i kawy, złamane cytrusową chmielowością, słodowość, popiołowa paloność, karmel, suszone owoce, orzechy, likierowość, dość sporo nut dymionych, alkohol na średnim poziomie
Smak czekolada, kawa, suszone owoce, karmel, orzechy, estry, także dość sporo nut dymionych, cytrusy, paloność, sporo słodowości, lekka słodkość, alkohol dość mocny
Goryczka średnio-wysoka, szorstka, alkoholowa, trochę też palona
Odczucie w ustach pełnia średnio-wysoka, wysycenie średnio-niskie, gryzące od alkoholu ale jednocześnie dość gładkie, rozgrzewające

Zdecydowanie jeszcze niedoleżakowane, jednak już co najmniej niezłe, po pół roku-roku leżakowania powinno dużo zyskać.
Jak wolę RISy w wersji angielskiej to tu te cytrusy ładnie zharmonizowane z całością i w przeciwieństwie do pitego ostatnio Tsara z Buxton nie ma wątpliwości jaki styl reprezentuje piwo

[Glingorth]

Kolor: czarny, trochę pływającego osadu
Piana: beżowa, kremowa, niezbyt trwała jednak łatwo ją wzbudzić.
Aromat: nuty od palonych słodów, czyli kawa i czekolada, alkohol kojarzący się z likierem, suszone owoce, chmielowa ziołowość
Smak: gęste w wyraźną słodyczą, jednak zaraz dochodzi kontra gorzko cierpka z kwaskowatym finiszem. Dość wysoka goryczka, w smaku głównie czekolada, suszone owoce, alkohol trochę grzeje po przełyku.

Piwo gęste, alkohol dość wyraźny w smaku, jednak ma ciekawy smak i dobrze się pije.
Warka nr. 923 z datą 12/2019.