Indslev [Beer Here], Ugly Duck Helmuth Kellerbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    Indslev [Beer Here], Ugly Duck Helmuth Kellerbier

    Lager zainspirowanym tradycyjnym niemieckim "piwnicznym" stylem. Beer Here zleca warzenie swoich receptur w wielu znanych browarach, żeby wymienić choćby szkockiego Brew Doga, norweski Nøgne Ø, czy belgijski De Proefbrouwerij (ci to chyba ostatnio tylko z kontraktów się utrzymują mam wrażenie )
    Helmuth jest warzony w duńskim Indslev Bryggeri we współpracy z jeszcze jednym rzemieślnikiem, Ugly Duck. Jak napisano na opakowaniu, piwo to jest zainspirowane kontrowersyjnym fińskim XX-wiecznym artystą Touko Laaksonenem, znanym również jako Tom of Finland, który w swoich pracach był admiratorem kultu muskulatury męskiego ciała w jego ujęciu erotycznym. Innymi słowy, jak sam zresztą twierdził, szkicował po prostu gejowską pornografię.

    Wróćmy do piwa. Helmuth ma 4,6% alkoholu. I to wszystko co napisano na butelce o parametrach oraz składzie. Strona twórców podaje dodatkowo, że piwo ma 12,5 Plato i 30 IBU. Na etykiecie napisano zaś, że "...this beer is a manifestation of all the good things in life and is dedicated to all the good people in the whole wide world. Let us come together in Peace"... Uff... Wszystko więc jasne. I proszę kur... nie niszczyć tęczy!

    Złoto-pomarańczowa optymistyczna barwa. Wyraźne zmętnienie.
    Jasno żółtawa piana, o zróżnicowanej teksturze, obok drobnych bąbelków spore dziury. Wolno opada, mocno i wzorzyście się klejąc do szkła. Do końca całkiem solidna pierzynka.
    Przyjemny aromat, złożony ze słodowych, chlebowych nut, oraz bardzo wyraźnych chmielowych odcieni. Lekko trawiasty, delikatnie drożdżowy.
    Smak kontynuuje pozytywne odczucia. Piwo jest jednocześnie, miękkie, chlebowe, zbożowe. Z drugiej strony posiada wyraźną goryczkę a także chmielowe, nieco nawet przyprawowe klimaty. Wygasa ziarnistą, zbożową słodowością, która obok nieco ziemistej goryczki długo utrzymuje się w ustach.
    Średnie nagazowanie w kierunku wyższego.
    Butelka 330ml z dość mdłą psią etykietą (Helmuth to ponoć także imię psa jednego z dystrybutorów piw Beer Here) i gołym kapslem. No i wspomniana etykieta, na której jeszcze więcej miłości i równości poza tym co zacytowałem

    Bardzo dobre piwo, choć po raz kolejny rzemieślnicy pozwalają sobie na małe żarty z nobliwego staruszka Kellerbiera. Wybaczam. A solidne, aczkolwiek nie nachalne nachmielenie zasługuje na słowa pochwały. Piwo do polecenia, cała otoczka zaś... co tam kto lubi Całościowo na 9 w skali 1-10.
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Przetwarzanie...
X