American brown ale chmielone jedynie Cascade.
Alkohol 5,5 % obj., ekstrakt nie podany.
Kolor brązowy, głęboki, z lekkim rubinowym błyskiem w stopce.
Piana jasnokremowa, średnio wysoka, drobna, dość długa.
Aromat słodowy z mocno zaznaczonym tostem, skórką chleba razowego, orzechami. Lekki cytrusowy element to jedynie składowa całości, jedna z kilku, nie wybijający się a tym bardziej nie dominujący.
Smak słodowy. Karmel, ciemne, suszone owoce, akcenty prażone. Goryczka niska (z punktu widzenia american brown ale). Końcówka wytrawna.
Dobre, (za)delikatnie chmielone jak na american, dzięki czemu zdecydowanie bliżej mu do wyspiarskich interpretacji.
Lubię brown ale i polecam tego "duńczyka", mimo, że cena 16 zł za butelkę może się wielu hopheadom wydawać wygórowana
Alkohol 5,5 % obj., ekstrakt nie podany.
Kolor brązowy, głęboki, z lekkim rubinowym błyskiem w stopce.
Piana jasnokremowa, średnio wysoka, drobna, dość długa.
Aromat słodowy z mocno zaznaczonym tostem, skórką chleba razowego, orzechami. Lekki cytrusowy element to jedynie składowa całości, jedna z kilku, nie wybijający się a tym bardziej nie dominujący.
Smak słodowy. Karmel, ciemne, suszone owoce, akcenty prażone. Goryczka niska (z punktu widzenia american brown ale). Końcówka wytrawna.
Dobre, (za)delikatnie chmielone jak na american, dzięki czemu zdecydowanie bliżej mu do wyspiarskich interpretacji.
Lubię brown ale i polecam tego "duńczyka", mimo, że cena 16 zł za butelkę może się wielu hopheadom wydawać wygórowana
Comment