Albani, Theodor Schiøtz Anarkist Motueka Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12563

    Albani, Theodor Schiøtz Anarkist Motueka Lager

    Namęczyć się trzeba było, żeby dowiedzieć się gdzie to warzą. Za tą kraftową zasłoną:

    Anarkist Brewing er, med vores konstante nysgerrighed, opdagelseslyst og troen på, at vi kan gøre tingene bedre, et mikrobryggeri, der nedbryder konventione ...


    stoi koncern Royal Unibrew...

    Alk. 5,5%

    Naklejka polskiego dystrybutora na puszce wskazuje ekstr. na zaledwie 8,5% (ale to chyba jakiś żart...)

    Domyślam się po nazwie, że chmielili nowozelandzką Motueką


    Aromat - początek nuta kwaskowych owoców, potem jakaś taka kwiatowo-perfumowa, są też tony słodu
    Piana - zdecydowanie wysoka, szybko tworzą się większe bąble, dość szybko opada do trochę trwalszego kożuszka, potem koronki, nieco zostaje na szkle
    Barwa - złota, klarowna
    Wysycenie - umiarkowane, musujące
    Smak - lekki, nieco biszkoptowy słód, od chmielu wyraźniejsze tony kwiatowe, owoców tropikalnych, dojrzałych mandarynek, brzoskwiń - coś tak pomiędzy tym. Całość nieco słodsza. Goryczka bardzo delikatna, wyraźniejsza i dłuższa w posmaku
    Treściwość - umiarkowana pełnia

    Specyficzne, dość oryginalne, słodsze piwo, ale dość rześkie, dobrze pijalne, takie bardziej letnie. Po deklarowanym ekstrakcie na naklejce i stylizowanym na kraft koncernowym pochodzeniu piwa spodziewałem się dramatu, ale piwko nie jest złe. Nie każdemu może przypaść do gustu, ale mi smakowało. Pojawiło się w Carrefourze.
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12563

    #2
    Click image for larger version

Name:	P1110609.JPG
Views:	87
Size:	20,6 KB
ID:	2328912

    Comment

    Przetwarzanie...
    X