Royal Unibrew, Ceres Bering Bryg

[Piwofil]

Prodeuk browaru Ceres o zawartości alc 5,5%, butelko 330 ml.
Piwo ciemne o dość słodkim smaku, jednak na pewno lepsze niż polski Redd's czy Gingers.
W składzie widnieje napis sukker, nie znając słowa po duńsku domyślam się że to czynnik powodujący słodki posmak. Piwo jednak jest przyjemne, orzeźwia i jest dobre na lato, jako napój bardziej niż piwo. Ogólnie ciekawy produkt, ale do prawdziwych piwosz raczej nie trafia.

[kloss]

Popełniłem min to piwo będąc ostatnio w Danii.W barwie ciemnobrązowe.Przy nalewaniu wydaje odgłos jak coca-cola i coś w tym jest bo w smaku przypomina gorzką coca-colę czy może raczej surogaty z lat 70/80-Polo coctę albo Club colę.W smaku trochę przypomina Czarne z Miłosławia ale nie osiąga tego poziomu.Z etykiety wynika,że jest aromatyzowane.

[Dreamer]

Rozczarowanie

zaw. alk. 5,5%, but. 0,33 l
(jeszcze z zapasów bornholmskich)

Wielkie rozczarowanie. Spodziewałem się treściwego ciemniaczka (spoglądając na zaw. alkoholu), tymczasem wyszło takie nie wiadomo co...
Piana na początku obiecująca, szybko opada. Zapach słodko-kwaśny (nie wróży nic dobrego). Kolor ciemnobrunatny, coca-colowy. Smak, tak jak i zapach, słodko-kwaskowaty, kompletnie nie-piwny. Czuć kwaskowaty smak polococty (jak słusznie wcześniej zauważył Kloss) - to nawet nie jest oryginala coca-cola, dopełniony słodyczą jakiegoś słodzika. I to wszystko, ani chmielu w tym piwie... ani słodu... Nasuwa się wątpliwość, z czego oni wyciągnęli te 5,5% alkoholu?
Nie nadaje się nawet do gaszenia pragnienia, bo za słodkie.
Zdecydowanie odradzam.

[zgroza]

Ano, piwo nie jest aromatyzowane, tylko we wsadzie ma kukurydzę i syrop skrobiowy jak również karmel.
Powiem tak: piwo nie ma smakować jak lemoniada o barwie koli.