Żal coś tu dopisywać /z wiadomych względów/... ale skoro przypadek zdecydował to smaruje...
Piana - szybko znika do cienkiej dziurawej warstewki.
Lacing - raczej mało.
Gaz - średni.
Barwa - złoty, jaśniejszy bursztyn.
Aromat - strongowe alkoowoce.
Smak - ciężka owocowość, przykre alkoowoce.
Mało przyjazny lager. Chyba ładnych kilka lat temu to piwo było znośniejsze.
Mocne wrażenie procesu HGB ... robią znaną 10-tkę i dolewają H2O?.
Okropne...
PS: grafika... poza frontem dodano raczej lubieżne, wikingowskie klimaty... głównie chodzi o kobiety Wikingów i w drugim planie brodaczy machających toporami.
Piana - szybko znika do cienkiej dziurawej warstewki.
Lacing - raczej mało.
Gaz - średni.
Barwa - złoty, jaśniejszy bursztyn.
Aromat - strongowe alkoowoce.
Smak - ciężka owocowość, przykre alkoowoce.
Mało przyjazny lager. Chyba ładnych kilka lat temu to piwo było znośniejsze.
Mocne wrażenie procesu HGB ... robią znaną 10-tkę i dolewają H2O?.
Okropne...
PS: grafika... poza frontem dodano raczej lubieżne, wikingowskie klimaty... głównie chodzi o kobiety Wikingów i w drugim planie brodaczy machających toporami.
Comment