Ekstrakt 8%, alkohol max 4,9%.
Piana: średnioobfita, redukuje się do warstewki, a potem znika zupełnie.
Kolor: jasnozłoty, słomkowy.
Wysycenie: średnio wysokie.
Zapach: niezbyt ciekawy, na szczęście słaby.
Smak: podobny do zapachu. Goryczka średnia, smak mokrego kartonu, kwas askorbinowy i... koniec wrażeń. Reszta jest wodą.
Opakowanie: sztampowe, bez polotu. Przypomina marketówki, które udają ciekawe piwa. Zresztą chyba takie jest przeznaczenie tego piwa. Napisy, wymagane przez prawo, po polsku i angielsku. To jest chyba wyrób typowo na polski rynek. Pochwalić należy za podanie ekstraktu oraz składu.
"Skład: woda, słód, chmiel, drożdże" - no normalnie uwarzone z zachowaniem Reinheitsgebot.
Szkoda czasu.
Piana: średnioobfita, redukuje się do warstewki, a potem znika zupełnie.
Kolor: jasnozłoty, słomkowy.
Wysycenie: średnio wysokie.
Zapach: niezbyt ciekawy, na szczęście słaby.
Smak: podobny do zapachu. Goryczka średnia, smak mokrego kartonu, kwas askorbinowy i... koniec wrażeń. Reszta jest wodą.
Opakowanie: sztampowe, bez polotu. Przypomina marketówki, które udają ciekawe piwa. Zresztą chyba takie jest przeznaczenie tego piwa. Napisy, wymagane przez prawo, po polsku i angielsku. To jest chyba wyrób typowo na polski rynek. Pochwalić należy za podanie ekstraktu oraz składu.
"Skład: woda, słód, chmiel, drożdże" - no normalnie uwarzone z zachowaniem Reinheitsgebot.
Szkoda czasu.
Comment