Vestfyen, Willemoes Porter

[zgroza]

0,5 l szkło (niestety etykieta zbyt łatwo zesżła z butelki), 9,8% - zdecydowanie porter bałtycki
piana: obfita, gęsta, beżowa, niestety obecna właściwie tylko przy pierwszej porcji
gaz: jak widac, za mało
kolor: praktycznie czerń, pod światło ciepły brąz
zapach: czekolada (taka mleczna) z nutkami jakby surowego mięsa kurczaka, alkoholu i odrobiną ziół - całkiem przyjemnie złożony i wybytnie intensywny
smak: jak na 9,8% zdecydowanie harmonijny, średnio treściwy, ale wystarczająco, na początku dominuje czekolada, ale potem bardziej wybija się goryczka alkoholowa, ciut ziół i kawy, raczej silne nuty nugatowe (może karmelowe, ale mi bardziej się kojarzy z nugatem)

[zgroza]

Korekta: przy 3 porcji piana też się pojawiła. Pewnie chodziło o sposób nalewania.

[Promil03]

Piwo z A/S Bryggeriet Vestfyen - Willemoes Porter.
Butelka 0,5 litra, alkohol: 9,8%, ekstrakt: brak danych.
Kolor: czarny.
Piana: beżowa, utrzymała w kielichu kożuszek do samego końca.
Zapach: intensywny, czekoladowy. Na początku było w zapachu coś dziwnego, ale potem się ulotniło.
Nasycenie: małe, jak to w porterach.
Smak: wspaniały, nie czuć w smaku dużej zawartości alkoholu, lekka goryczka, no i oczywiście czekolada. Data do listopada 2011, jakby poleżał byłby pewnie jeszcze lepszy.
Opakowanie: jakaś nietypowa butelka, etykieta nawet ładna "porterowa", brak danych o ekstrakcie, goły kapsel.
Uwagi: jak dla mnie wybitny porter. Piwo wypiłem dzięki koledze Zgrozie i nie tylko . Leszku, jeszcze raz serdecznie dziękuję.

[Promil03]

Zdjęcie... Może ktoś podmieni na lepsze kiedyś.

[sibarh]

Foto:

[Pablopiwo]

Kolor: ciemnobrunatny, prawie czarny, pod swiatlo rubinowe przeblyski.
Piana: gesta, bezowa, przy odp. nalewaniu dosc trwala
Zapach: alkohol, slaba lukrecja i czekolada, po ogrzaniu do temp pokojowej zapach alko slabszy a pojawia sie przyjemna czekolada, mocniejsza lukrecja, palone slody.
Smak: palone slody, lekka goryczka od lukrecji i alkoholu, troche jakby ziolowa (?) ale raczej nie chmielowa...
Wysycenie: srednie, jak na porter ok.
Przyzwoity porter baltycki, szczebelek nizej niz czolowka porterow z Polski.

[pedros_DK]

Alkohol 8,5 % co sugeruje spadek w porównaniu z wpisami z poprzednich lat.
Barwa ciemnobrązowa, prawie czarna. Piana obfita, beżowa, drobno i średniopęcherzykowa, lecz szybko opada.
Aromat czekoladowy i nieco alkoholowy.
W smaku lekka goryczka i delikatnie wyczuwalny alkohol, który minimalnie grzeje przełyk.
Całkiem treściwy, lecz oczywiście mógłby być pełniejszy w odczuciu.
Początkowo jakby o drobinę żelaziste w smaku i zapachu.