Ørbæk, Jefferson Bruin Brown Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Ørbæk, Jefferson Bruin Brown Ale

    Butelka 0,5 litra, alkohol 5,5 %, eks. brak, kapsel goły, ekologiczne
    Kolor - brązowo-rubinowe, klarowne
    Piana - beżowa, średniowysoka, trwała
    Zapach - ziołowo-owocowo-alowy
    Gaz - okey
    Smak - wyraźna nuta owocowo-ziołowo-alowa, średnio słodkie, średnia goryczka w tle, nutka kwaskowata
    Sycące, treściwe i smaczne

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2422 - moje 1228 nowe piwo na forum
    Last edited by sibarh; 2009-07-18, 07:09.
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Kolesław
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 1130

      #3
      Zapach: Najpierw słód, potem owoce, rodzynki, gdzieś w głębi ślad wiśni. Wszystko razem niczym ciasto drożdżowe z dżemoladą. Na drugim planie, ale wyraźnie, goździkowe, cytrusowe i ziołowe ostrości.
      Kolor bordowo-bursztynowy, pod światło czerwony, klarowny.
      Piana wysoka, gęsta lecz nie sztywna, beżowo-oliwkowa. Zostawia ładną koronkę i placek na środku. Wysycenie takie, że lager by się nie powstydził.
      Smak: Słód bez słodyczy, słód prażony, kwasek, gorzkie orzechy. Goryczka w posmaku rośnie. W międzyczasie trochę metaliczne, ale nawet to nie przeszkadza.
      Tekstura trochę powyżej średniej, a mimo tego piwo robi wrażenie orzeźwiającego.
      Nie jest to piwo ekstremalne, ale jeśli brązowe, to stylowo najbardziej mi tu pasuje american brown ale.
      Mimo deficytu w odczuwaniu chmielu jako takiego (nie mówiąc o odmianach) w smaku i aromacie (wyczuwana goryczka jest wypadkową całego spektrum), mimo obecności wątków słodkich, w ogólnym wrażeniu wytrawne. Kompozycja złożona jednak nie do końca zbalansowana. Efekt dobry, tylko dobry.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X