Złoty pilznertyp (dosłowne tłumaczenie) , z pszenicznym w zasypie, niefilter, klasyczne 4,6%
Browar na Fanø od czasu mojego poprzedniego z nim kontaktu zdążył kopnąć w rejestr firm, zostać uratowanym przez browar Nørrebrø, zostać ponownie uruchomionym stworzyć całkiem nową serię piw i koszmarnie brązowe etykiety na nowych butelkach.
Piana: biała, idealna ilość, trwała, trochę koronki, dość gruby kożuszek
Gaz: odpowiednio
Kolor: mętnociemnożółty
Zapach: lekkie nuty miodowe (powiedziałbym, że rzepak, ale to może być tylko wrażenie), ciastczka, słód
Smak: dominuje cytrusowa nuta, ale nie pije się tego jak pszeniczniak, bo w tle solidna, prosta goryczka, spora miodowość i delikatna kwiatowość. Ogólnie bardzo harmonijne połączenie, idealnie zgrywające się w orzeźwiający, spokojny lagerek z długim posmakiem.
Takich lagerów nam trzeba! Bardzo dobre.
Browar na Fanø od czasu mojego poprzedniego z nim kontaktu zdążył kopnąć w rejestr firm, zostać uratowanym przez browar Nørrebrø, zostać ponownie uruchomionym stworzyć całkiem nową serię piw i koszmarnie brązowe etykiety na nowych butelkach.
Piana: biała, idealna ilość, trwała, trochę koronki, dość gruby kożuszek
Gaz: odpowiednio
Kolor: mętnociemnożółty
Zapach: lekkie nuty miodowe (powiedziałbym, że rzepak, ale to może być tylko wrażenie), ciastczka, słód
Smak: dominuje cytrusowa nuta, ale nie pije się tego jak pszeniczniak, bo w tle solidna, prosta goryczka, spora miodowość i delikatna kwiatowość. Ogólnie bardzo harmonijne połączenie, idealnie zgrywające się w orzeźwiający, spokojny lagerek z długim posmakiem.
Takich lagerów nam trzeba! Bardzo dobre.
Comment