Połowa lipca, a mnie się trafiło piwo bożonarodzeniowe piwko w promocji. Jako że choruję, pozwoliłem sobie je wypić, by stworzyć atmosferę tej pory roku, w której nawet choruje się lepiej. Zresztą, to jedyne ćwierć litra 6,5% alko. Klasyczne świąteczne piwo - a więc ciemny l.
Piana dość marna i szybko opada.
Gazu raczej mało.
Kolor ciemnoczerwony
Zapach robi takie ciepłye wrażenie - nuty słodowe, ciasteczkowe i korzenne,
W smaku lekka goryczka, spora pełnia, ciasteczkowość
Nawet dobre piwo adekwatne do pory roku (tamtej, nie tej), ale charakteru i gazu trochę brakuje.
Piana dość marna i szybko opada.
Gazu raczej mało.
Kolor ciemnoczerwony
Zapach robi takie ciepłye wrażenie - nuty słodowe, ciasteczkowe i korzenne,
W smaku lekka goryczka, spora pełnia, ciasteczkowość
Nawet dobre piwo adekwatne do pory roku (tamtej, nie tej), ale charakteru i gazu trochę brakuje.
Comment