Amager, Rugporter

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 8,5 %, eks. brak, kapsel firmowy browaru
Kolor - czarny
Piana - beżowa, wysoka i trwała, nalewanie trwało kilka minut
Zapach - kawowy, palony, wyraźny
Gaz - ok
Smak - mocno palone, wyraźnie kawowe, gorzka czekolada, mocno słodkie i mocno gorzkie
Dymu nie wyczułem .Smakowite, tylko degustacja

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3634 - moje 1793 nowe piwo na forum

[sibarh]

Rugporter:

[zgroza]

Bo to nie jest porter dymiony (røg), tylko porter zytni (rug).

[zgroza]

Pite z kija w Kopenhadze. Na brodę Michaela Jacksona, to jest wspaniałe piwo! Pełne, treściwe, z bogactwem nut, od paloności poprzez chlebowe nuty po czekoladę i trochę wędzonego aromatu. Zdecydowanie 5!

[MarcinKa]

Piwo kupione w Marii w Krakowie. Butelka 0,5l. Alkohol 8,5%, ekstrakt? Piwo prawie czarne, mętne, nie przebija się silne światło. Piana duża, średniej wielkości bąble, niejednorodna, mokra. Ciemno brązowa, kawowa. Trwała. Zapach intensywny. Palony słód zdecydowanie dominuje. Ale pod nim wyczuwa się chmiel. W smaku piwo ciężkie i gęste. Dominują ciemne słody. Palone. Suszonych owoców i chmielu niewiele, tylko delikatnie w tle. Alkohol, mimo 8,5%, całkowicie ukryty. Słodkawe piwo. W posmaku, długim, paloność ale taka złamana słodyczą. Wysycenie małe, niskie. Podkreśla ciężkość piwa, odpowiednie. Opakowanie (jak na foto sibarha) bardzo starannie wykonane, z firmowym kapslem, grafika spokojna, stonowana. Gdyby jeszcze ekstrakt podali. Bardzo ciężkie i intensywne w smaku piwo. W tej oleistości zapewne swój udział ma użycie słodów żytnich (16%). Smak troszkę monotonny. Gdyby nachmielić go intensywniej, mogło by być ciekawsze. Mimo to i tak Rugporter to doskonały porter, zwłaszcza na rozgrzanie. Oceniam na 5 (1 – 6).