Royal Unibrew, Ceres Red Erik

[pjenknik]

Originally posted by Krzysiu
K..., tu jest Soma z malinami !!!

A tu podobno był Red Erik

[Krzysiu]

No a o czym ja mówię? O opakowaniu od Erika.

[Cordel]

Ja nie wiem, co wy chcecie od tego wyrobu piwowarskiego(?) Radosc, ze sie pije browarek jest wielka, a ja pilem jednego Erika godzine. Pelnia szczesliwosci HAHA

[NoLeafClover]

siuśki

Takie sobie siuśki. Nic nadzwyczajnego. I powiem szczerze dwa razy chyba piłem i więcej nie będę

[Gizbern]

W rzeczy samej siuśki. A wiecie, co jest najlepsze? Na etykiecie był napis że to piwo "gości na stołach rodziny królewskiej" czy coś tam a ja to wychlałem w wiacie przystanku autobusowego.

Etykiety nie odlepiłem bo się wszystko zepsuło...

[talrasha]

Daję temu piwku 2 - 1 punk bo wypiłem do końca, a 2 za bardzo ładną i oryginalną butelkę. Więcej nic o tym piwie nie napiszę bo właściwie wszystko napisaliście, więcej nie spróbuję - po pierwsze mi nie smakuje a po drugie jest bardzo drogie.

[Viktor]

Red Erik, Danish Brewery Group

Intrygujący czerwony kolor, który odróżnia to piwo od innych mocnych piw. Smak i zapach typowy dla piw mocnych ( 6,5%).
Na etykietach nie znalazłem poziomu ekstraktu.
Etkiety są na folii samoprzylepnej. Można je delikatnie oderwać a potem umieścić na kolorowym podłożu - najlepiej na różowym dla odpowiedniego kontrastu.
Cena za tą atrakcję 3,19 zł

[ART]

z tym zapachem i smakiem Red Erika typowym dla mocnych piw to ja się nie zgodzę... wręcz protestuję!

[vonprzemas]

Red Eric, Amsterdam i inne takie

Ja w temacie Reda Erica, Amsterdamu Girafy i innych mocnych wynalazków.
Kocham najmocniej jak tylko moge piwo. Ciekaw jestem ich smaków, aromatów, barwy, bukietu, klarowności. Rzecz ciekawa, iz nigdy mnie nie kusiło kupić i wypić coś takiego. Nie chcę dezawuować Eryka, ale jestem bardziej niż przekonany, iż w Danii ciężko byłoby spotkac ten napój. Awansem dałbym 2 punkty na 2 możliwe.
Nie wiem czy ktoś z grona piwnych forumowiczów kosztował piw z holenderskiego browaru Arcens. Drodzy koledzy, coś takiego jak Frogg czy Winterbier kładzie mnie /140 kg/na conajmniej jedną łopatkę. To są piwa, wymagające hartu ducha, a może właściwego kontekstu? Może potzrebna właściwa temperatura, może naczynie/ puchar?, szklanica?/
Temat do głębszego przedyskutowania
Przepraszam za liczne wątki, ale jak już coś kocham, to kocham
Przemek

[superprzemek]

znalazłem oficjalną stronę Red Ericka:

http://www.ceresbrew.com/WebPortal/CERES/UK/bghome.nsf/Web/CeresRedErik.html

Próbowałem także znaleść informację o zawartości ekstraktu, napisałem więc maila do polskiego przedstawiciela FAXE i narazie czekam na informacje.

[superprzemek]

Dostałem od oficjalnego przedstawiciela FAXE Polska

[superprzemek]

Znalazłem

Wreszcie znalazłem szczególowe informacje o Red Eriku:

6,5 % alkoholu i 14,8 % ekstraktu

[Sven]

Prawda, piwo ładnie się prezentuje, kolorek niczego sobie! Ale to koniec pochwał, piany brak, kiepski smak, a zapach dziwnawy! Cena zbyt wygórowana, jakby takie coś do wypicia dostali Vikingowie, to uczta zakończyłaby się ogólnym biciem po buziach! Fuj i tyle!

[piokl13]

Kolorek ładny, piana nędzna. Co do smaku, to nawet moja druga połowa stwierdziła, że przypomina zwykły napój a nie piwo.

[celt_birofil]

superprzemek napisał(a)
Próbowałem także znaleść informację o zawartości ekstraktu, napisałem więc maila do polskiego przedstawiciela FAXE i narazie czekam na informacje.

Ja też czekam na odpowiedź. Na polskiej stronce FAXE spodobał mi się pokalik Eryka