Sori to kraftowy browar z Tallina założony przez Finów.
Piwo to stanowi kupaż (blend) barley wine (85%) oraz imperialnego stouta (15%) leżakowane w baczkach po whisky Macallan i Glenmorangie
Alk. 11%
Aromat - początek torfowy, dość ostry, potem palone tony, beczka, trochę alkohol
Piana - spora, dość szybko opada do kożuszka
Barwa - smolista, pod światło nieprzejrzysty, bardzo ciemny brąz
Wysycenie - średnie, podszczypujące
Smak - torfowy, wyraźny wstęp. Potem ciężka słodka słodowa baza, trochę tonów beczki i palonych słodów, trochę suszonej śliwki alkohol trochę drapie, wyraźnie rozgrzewa
Treściwość - wręcz potężna, piwo aż gęste
Bardzo treściwe, ciężkie ale też proste(niezbyt złożone smakowo) piwo. Gdyby nie torfowy posmak po beczkach piwo byłoby ulepkowato-syropowe. Solidne, ale nic specjalnie się nie dzieje. Dla miłośników wagi super-ciężkiej do dłuższej degustacji.
Piwo to stanowi kupaż (blend) barley wine (85%) oraz imperialnego stouta (15%) leżakowane w baczkach po whisky Macallan i Glenmorangie
Alk. 11%
Aromat - początek torfowy, dość ostry, potem palone tony, beczka, trochę alkohol
Piana - spora, dość szybko opada do kożuszka
Barwa - smolista, pod światło nieprzejrzysty, bardzo ciemny brąz
Wysycenie - średnie, podszczypujące
Smak - torfowy, wyraźny wstęp. Potem ciężka słodka słodowa baza, trochę tonów beczki i palonych słodów, trochę suszonej śliwki alkohol trochę drapie, wyraźnie rozgrzewa
Treściwość - wręcz potężna, piwo aż gęste
Bardzo treściwe, ciężkie ale też proste(niezbyt złożone smakowo) piwo. Gdyby nie torfowy posmak po beczkach piwo byłoby ulepkowato-syropowe. Solidne, ale nic specjalnie się nie dzieje. Dla miłośników wagi super-ciężkiej do dłuższej degustacji.
Comment