Sori, Lost Juice

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pivotal
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2013.05
    • 671

    Sori, Lost Juice

    Piwo uwarzone przez dwóch Finów mieszkający w Estonii we współpracy z Pintą.

    Blood Orange IPA o zawartości alkoholu 6.5%, ekstrakt (?).

    BARWA: Przybrudzony ciemnopomarańczowy, opalizujący, mętny od osadu. [4]
    PIANA: Bardzo wysoka i bardzo trwała, drobniutkie oczka po dłuższej chwili przekształcają się w średnie i kilka większych, opadając pięknie osadza się na szkle tworząc trwałe ażurowe wzorki. Pozostaje do końca. [5]
    ZAPACH: Przyjemny i dość intensywny, głównie owocowy w typie multiwitaminy. Wyczuwalne pomarańcze, marakuje, mandarynki, owoce mango, czerwone porzeczki... [4]
    SMAK: Owoców: czerwonych pomarańczy, mandarynek, marakui, mango, czerwonych porzeczek, a po ogrzaniu lekkich nut słodowych w postaci biszkoptów i karmelu. Piwo wytrwano-slodkawe z goryczką poniżej średniej, bez posmaku alkoholu. [3.75]
    WYSYCENIE: Początkowo zbyt wysokie. [4]
    OPAKOWANIE: Butelka o poj. 330ml, etykieta samoprzylepna, podstawowy skład- bez podania zawartości ekstraktu, kapsel z nadrukiem... przydałby się tekst w języku polskim... [3.5]

    UWAGI: IPA lekka w odbiorze jak na swoje parametry. Przy tak dużej ilości IPA na rynku, Blood Orange nie jest wyrobem obowiązkowym do kupienia.
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    #2
    Piwo zakupione w Kocyku na Miodowej. Butelka 0,33l. Moc 6,5%, ekstrakt? Kolor pomarańczowy brudny. Piwo mętne. Piana lekko beżowa. Z początku grube bąble, obfita. Później maleje i robi się drobna, mokra. Trwała. Zapach chmielowy. Dominują nuty owoców tropikalnych i żywice pod spodem. Smak dość prosty. Wyraźna goryczka o smaku owoców tropikalnych. Goryczka krótka. Pojawia się niezbyt przyjemna nuta. Posmak goryczkowy, troszkę trawiasty. Wysycenie średnio mocne. Początkowo silne. Z czasem wyraźnie go brak. Opakowanie ładne. Prosta grafika, niewiele kolorów, firmowy kapsel. Brakuje tylko ekstraktu. No i jak dla mnie pojemność 0,33l w przypadku takiego piw jest trochę nieporozumieniem. To zwykła IPA, nie jakaś Triple IPA. Piwo nie jest złe, ale przeciętne. Wyraźnie goryczkowe w klimacie owoców tropikalnych i tyle, tylko tyle. Oceniam na 4 (1 – 6).
    Attached Files
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

    Comment

    Przetwarzanie...
    X