Nastepne piwo z tego browaru. Alk. 4.8%, but. 0.5 l, na etykietce stylizowany obrazek z katedra w Strasburgu.
Kolor ciemnobursztynowy, niefiltrowane. Piana na poczatku drobnoziarnista ale nietrwala, srednio nagazowane. Zapach drozdzowo-owocowy, pierwszy smak podobny, dobrze zrownowazona goryczka ze slodem, posmak lekko palony, troche czekoladowy. Oceniam na 5- (jedyny minus za piane).
Po znakomitym Mielusine nastepny super produkt browaru Uberach. Nic tylko sprobowac pozostalych. Jak na razie chyba najlepsze z francuskich biere ambree (polotmavych) jakie znam.
Kolor ciemnobursztynowy, niefiltrowane. Piana na poczatku drobnoziarnista ale nietrwala, srednio nagazowane. Zapach drozdzowo-owocowy, pierwszy smak podobny, dobrze zrownowazona goryczka ze slodem, posmak lekko palony, troche czekoladowy. Oceniam na 5- (jedyny minus za piane).
Po znakomitym Mielusine nastepny super produkt browaru Uberach. Nic tylko sprobowac pozostalych. Jak na razie chyba najlepsze z francuskich biere ambree (polotmavych) jakie znam.
Comment