St-Sylvestre, Biere Nouvelle

[lzkamil]

Zimowe piwo z tego samego browaru co tak przez nas zachwalane 3 Monts.
Alk. 8%, but. 0.75 l
Ciemnobursztynowy/jasnobrazowy kolor, drozdze w butelce. Niezle nagazowane, piana belgijsko-klasztorna, strdniobabelkowa, potezna, trwala, wbita zapalka stoi jak po Viagrze
Aromat mocno owocowy, wisniowy, slodowy. Smak - rowniez poteznie owocowy, chyba z przewaga wisniowego, slodowy, przechodzacy w calkiem spora goryczke (owocowa jakzeby inaczej), lekko rozgrzewajaco-alkoholowy.
Mocne biere ambree jak sie patrzy. Cos pomiedzy alzackimi Biere de Mars (nie mylic z niemieckimi marcowymi) a moim i Dzika ulubionym Ch'ti Ambree .

Napis z etykietki w moim kulawym tlumaczeniu:
Piwo specjalne niefiltrowane, warzone zima z najszlachetniejszych slodow i chmielu de la derniere recolte (z ostatniego czegos tam ) - Stary Kocurze na pomoc!

[StaryKocur]

Odp: Brasserie de Saint-Sylvestre, Biere Nouvelle (2004)

lzkamil napisał(a)
i chmielu de la derniere recolte (z ostatniego czegos tam ) - Stary Kocurze na pomoc!

Z ostatniego zbioru.

[lzkamil]

Rocznik 2008, kupiony w niedalekiej okolicy browaru w sierpniu 2008. Sklepik przybrowarniany był zamknięty, jak się tam jest raz na dłuższy czas to trzeba mieć niezłego fuksa żeby był otwarty - byłem tam kilka razy przez ostatnich parę lat i tylko raz trafiłem na otwarty. Ale na szczęście jest jeszcze market przy drodze do granicy z Belgią...