Kronenbourg, Brugs Blanche

[Shlangbaum]

Nie lubię francuskich pszeniczniaków ale jak zobaczyłem tego witbiera (francuskie biere blanche) za 4 zł w Albercie, to nie zastanawiałem się długo

alk 4,8 %

W skład piwa wchodzi oczywiście słód jęczmienny, pszeniczny, kolendra i skórka pomarańczowa. Kolor cytrynowo złoty. piana opada do lekko dziurawego kożuszka. Zapach goźdik + kolendra. W smaku gładkie, lekko kwaskowe. Bardzo delikatny banan w miodzie. Piwo to jest nieźle zapychające, pozostawia uczucie sytości choć w ustach jest lekkie. Nagazowanie dość silne jak na pszenicę. W szklance pływa troszkę strzępków drożdżowych, co mi się zawsze podoba. Opakowanie jak widać na zdjęciu - ładne.


Piwo to przypomina Hoegardena. Daję mu 4.5

[pezet]

Czy nie jest to przypadkiem belgijskie piwo
Alken-Maes, grupa Scottish-Newcastle do której należy też Brasseries Kronenbourg.
Ale cena super Jutro sprawdzę w swoim Albercie. Pozdrawiam

[Shlangbaum]

do której należy też Brasseries Kronenbourg

tak, browar ze Sztrasburga, we Francji

http://www.brasseries-kronenbourg.com/_corporate_uk/marques/b_brugs.htm

Na stronie internetowej jest napisane co prawda o Zachodniej Flandrii a na etykiecie jest napisane jednynie, że piwo to jest warzone wedle najściślejszych belgijskich wzorców. Ale podany browar to Kronenbourg, czyli Francja.

[pezet]

Chyba jednak nie

http://www.alken-maes.be/PRODUCTEN/EN/brugs.php

Istnieje też dyskusja o tym piwie w dziale Belgia:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=25697&highlight=brugs

Zgłosiłem to do moderatora - niech rozstrzygnie.
Jeszcze raz Twoje zdrowie

[Shlangbaum]

Na etykiecie jesty napisane, że jest warzone we Francji, to wystarczy jak na mój gust. Nie piłem piwa z Alken Maes lecz z Kronenburga. To tak jak Żubr, który jest robiony i w Dojlidy i w Tychach. Po samej butelce zobacz, że jest typowa dla Kronenburga (taka jak Fosters) a nie jak w belgijskich apo.

[kishar]

Zakupione w Lublinie w Stokrotce Premium (niedługo wrzucę opis sklepu bo ma ciekawa ofertę) za około 5 zł.
Zapach przyjemny cytrusowy.
Dość jasna barwa, lekko mętnawa.
Piana na początku porządna, jej resztki pozostają do końca.
W smaku delikatne dominują elementy kwaskowato-cytrynowe takie jakie powinny być w takim piwie, w tle lekka goryczka. Super orzeżwiajace.
Mi to piwo smakowało (choć trzeba mieć na uwadze, że z powodu zapalenia gardła od 10 dni nie piłem piwa), piłem już lepsze witbiery, ale ten też jest w porządku i godny polecenia, a trzeba mieć na uwadze, że jest to ciężko dostępny gatunek.
Ocena to 4.3

[kopyr]

Piana: bardzo słabiutka, szybko zredukowała się do resztek.
Kolor: mętne, jasno słomkowe.
Wysycenie: średnie, w kierunku wysokiego.
Zapach: ładny, charakterystyczny dla witbierów, czyżby kolendra?
Smak: lekkie, wyraźnie kwaskowe, delikatnie słodkawe z bardzo subtelną goryczką. Trochę owocowych, czy też korzennych aromatów, których jednak nie potrafię zidentyfikować.
Opakowanie: ładne, etykieta w błękitnej tonacji, taki sam kapsel firmowy.

IMO słabsze od Hoegaardena, ale całkiem smaczne.

[leona]

Sympatyczne piwo. Bardzo orzeźwiające.
Niezbyt treściwe, słodkawo-kwaskowate. W aromacie wyczułem nieco pszenicznych bananów.
Mocno nagazowane przez co jest jeszcze bardziej orzeźwiające.
Etykieta bez stylistycznych zmian, inny napis na wstędze.