Bière brasée la nuit de Samhain. Czyli piwo warzone w celtyckie święto Samhain, obecnie przypadające na noc Halloween (31.10/1.11). Data warzenia 1.11 2007, butelka numerowana.
Alk. 11.1% (jak data 1 listopada), but 0.33 l. Z małego browaru Lancelot w Le Roc St André w Bretanii, kupione w Strasbourgu za cenę wysoką (koło 3€).
Ciemnobrązowe, mętne, po otwarciu wyłazi z butelki ale na języku nagazowane umiarkowanie, piana wysoka ale dosyć szybko opada.
Zapach mocno owocowy, wiśniowy, trochę alkoholowy i lekko ciemnosłodowy.
Smak również potężnie owocowy i zdecydowanie wytrawny, palony słód, palona goryczka, rozgrzewający alkohol. Te dwa ostatnie składniki zostają do ostatniego, długiego posmaku.
Intrygujące piwo, warto powtórzyć jak będzie okazja.
Alk. 11.1% (jak data 1 listopada), but 0.33 l. Z małego browaru Lancelot w Le Roc St André w Bretanii, kupione w Strasbourgu za cenę wysoką (koło 3€).
Ciemnobrązowe, mętne, po otwarciu wyłazi z butelki ale na języku nagazowane umiarkowanie, piana wysoka ale dosyć szybko opada.
Zapach mocno owocowy, wiśniowy, trochę alkoholowy i lekko ciemnosłodowy.
Smak również potężnie owocowy i zdecydowanie wytrawny, palony słód, palona goryczka, rozgrzewający alkohol. Te dwa ostatnie składniki zostają do ostatniego, długiego posmaku.
Intrygujące piwo, warto powtórzyć jak będzie okazja.