Cuenca, Nómada Royal Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    Cuenca, Nómada Royal Porter

    Katalończyk u Kastylijczyka. Czyli kontraktowiec Nómada Royal Porter z Sebadell pod Barceloną warzy u mikrusa w Cuenca. Efektem jest imperialny porter o ekstrakcie 24º i zawartości alkoholu 10%. Goryczka na poziomie 50 IBU. Zastosowano chmiele Columbus i Willamette oraz słody pale, karmelowy i czekoladowy. Na etykiecie w rogu dodano: Best beer in Spain by RateBeer. No no... Zatem zobaczymy

    Barwa czarnobrązowa, sprawia nieco wrażenie wręcz smolistej. Nawet pod światło nie połyskuje jaśniejszymi odcieniami.
    Beżowa, nieznaczna piana. Zalega szybko obrączką wokół szkła i cieniutką mgławicą na powierzchni. Za to do samego końca.
    Aromat ciemny, oj ciemny. Kawa, gorzka czekolada, odrobina słodkich owoców, ale też i suszona śliwka a nawet i suszone grzyby. Widoczna obecność palonych nut. Dość soczyste tchnienie alkoholu.
    Smak równie ciemny, palona, ziarnista, kawowa goryczka, wpadająca w kwaśne odcienie. Stonowana karmelowa słodycz jako uzupełnienie. I lukrecja. Alkohol relatywnie wyraźny, aczkolwiek ciepły, niegryzący.
    Nagazowanie średnie, w kierunku niższego. Pasuje do profilu.
    Butelka 330ml z elegancką złoto-czarną etykietą. Na uznanie zasługuje też podanie pełnego składu i prostej charakterystyki sensorycznej piwa, choć szkoda, że kontraktowiec (wszak jeden z najbardziej cenionych w Hiszpanii) nie pochwalił się czyimi mocami piwo uwarzył. I tylko kapsel goły taki...

    Na pewno piwo z charakterem, mocne, wyraziste. Trochę ten alkohol jakby za słabo ukryty, ale generalnie pasuje do degustacji przy jakimś Almodovarze i dojrzewającym, twardym serze. Jeśli film będzie długi można otworzyć drugą butelkę. Ale nie więcej. Bo się urwie. Film. 8,5 w skali 1-10.
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #2
    Piwo jest zmienione a zapewne warzone również gdzie indziej. Podpinam się do czasu kiedy ktoś wyśledzi rzeczywiste miejsce warzenia aktualnego piwa.
    Chmielone Magnum.
    A: 9,8 %
    E: 25 Blg.

    Barwa czarna. Piana brązowa, dość wysoka, szybko opadająca do obrączki, która z kolei trwa do samego końca.
    Aromat ciemnych i palonych słodów, kawy, gorzkiej czekolady i suszonych śliwek. Doszukałem się cienia dymu. Alkohol pralinkowo-bombonierkowy, wyraźny.
    Smak kawy (kwaskowata robusta) bardzo lekko osłodzonej cukrem trzcinowym, palonego słodu, nieco przepalonego karmelu. Goryczka średnia, długa, dobrze zbalansowana.

    Dobre! Świetny przykład dominujących a nie męczących elementów kawowych i palonych.

    Zdecydowanie dobrze wydane 12 zł na małą butelkę.

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #3
      I aktualna etykieta
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X