Brown ale spod Barcelony.
7% alk., 46 IBU
Aromat - kakaowe herbatniki z owocami (jagody?)
Piana - umiarkowana, nietrwała, strzępy na dłużej
Barwa - brąz/herbata z różą, zamglona
Wysycenie - umiarkowane ku łagodnemu, musujące
Smak - karmel z kakao (lekko mdława słodowa baza), lekkie owoce (jagodowy lub wiśniowy kwasek). lekko podpiekany finisz z minimalną paloną goryczką. Na końcu ciut rozgrzewa, ale nie czuć deklarowanego IBU i alk.
Nie do końca brown ale, nawet nieco przypomina dubla. Może powinni popróbować z belgijskimi drożdżami... Wyszedł taki trochę dziwoląg, na dodatek ciężko się go pije, bo pod koniec brakuje trochę wysycenia. Nie smakowało mi.
7% alk., 46 IBU
Aromat - kakaowe herbatniki z owocami (jagody?)
Piana - umiarkowana, nietrwała, strzępy na dłużej
Barwa - brąz/herbata z różą, zamglona
Wysycenie - umiarkowane ku łagodnemu, musujące
Smak - karmel z kakao (lekko mdława słodowa baza), lekkie owoce (jagodowy lub wiśniowy kwasek). lekko podpiekany finisz z minimalną paloną goryczką. Na końcu ciut rozgrzewa, ale nie czuć deklarowanego IBU i alk.
Nie do końca brown ale, nawet nieco przypomina dubla. Może powinni popróbować z belgijskimi drożdżami... Wyszedł taki trochę dziwoląg, na dodatek ciężko się go pije, bo pod koniec brakuje trochę wysycenia. Nie smakowało mi.
Comment