Piwo jest lansowane przez browar jako typowe piwo regionalne z Malagi.
Ma 5,4%, jest, jak to w Hiszpanii (i nie tylko) typowe, barwy bardzo jasnego złota. Piana okazała, choć mało trwała, biała, niezbyt drobna.
Pachnie słodem i chyba jednak kukurydzą. Smakowo łagodne, minimalnie goryczkowe, ale trochę jakieś płaskie. Zaskakująco mało nagazowane.
Puszka zielona, czerwone napisy, na puszce jakaś dramatyczna legenda o wyjątkowości tegoż właśnie piwa dla Malagi, datującej się od 08.09.1928.
Piwo jednak specjalnego wrażenia nie czyni (Malaga a i owszem ).
Ma 5,4%, jest, jak to w Hiszpanii (i nie tylko) typowe, barwy bardzo jasnego złota. Piana okazała, choć mało trwała, biała, niezbyt drobna.
Pachnie słodem i chyba jednak kukurydzą. Smakowo łagodne, minimalnie goryczkowe, ale trochę jakieś płaskie. Zaskakująco mało nagazowane.
Puszka zielona, czerwone napisy, na puszce jakaś dramatyczna legenda o wyjątkowości tegoż właśnie piwa dla Malagi, datującej się od 08.09.1928.
Piwo jednak specjalnego wrażenia nie czyni (Malaga a i owszem ).