Cholera wie, jak pisać nazwę tego piwa, razem czy osobno...? Piwo ma 5,3%, i NA PEWNO nie jest pilsem . To IPA...
Jest złote i metne, buduje białą, drobną i wysoką, nadającą się do czapowania, pianę.
Pachnie chmielowo i żywicznie, jako to ejl. W smakuuuuuu... u-uu-uchchchch... tak piołunowa goryczka, że prawie wychodzi nosem!
Nagazowanie średnie, i całe szczęście. Butela longneck 0,5, różowa eta z "wyciętymi z gazety" literami, rzuca się w oczy.
Dla mnie zbyt walące goryczką po kubkach smakowych, ale (nomen-omen ) dla zahartowanych freaków byłoby jak znalazł...
Jest złote i metne, buduje białą, drobną i wysoką, nadającą się do czapowania, pianę.
Pachnie chmielowo i żywicznie, jako to ejl. W smakuuuuuu... u-uu-uchchchch... tak piołunowa goryczka, że prawie wychodzi nosem!
Nagazowanie średnie, i całe szczęście. Butela longneck 0,5, różowa eta z "wyciętymi z gazety" literami, rzuca się w oczy.
Dla mnie zbyt walące goryczką po kubkach smakowych, ale (nomen-omen ) dla zahartowanych freaków byłoby jak znalazł...