Ponoć to całkiem nowe z piw warzonych w La Cerveseria Artesana w Barcelonie. Pani kelnerka twierdziła, że piwo ma aż 9%, trochę wątpię...
Piwo jest rubinowe, lekko mętne. Buduje śliczną, kremową, wysoką, sztywną i trwałą pianę.
Ze względu na temperaturę podania piwo nie posiada zapachu . W smaku karmel, owoce, nuty winne, rodzynki - dla mnie w zasadzie to mógłby być koźlak , zwłaszcza, że w trakcie picia czuć, że piwo "buduje moc".
Nagazowanie niskie. Podane w ładnym kielichu do "belgów" (ale gołym), wafelek bez zmian (bardzo zmęczony). W tle "In the air tonight" Phila C.
Generalnie - fajne piwo, ale za zimne i nie pachnie...
Piwo jest rubinowe, lekko mętne. Buduje śliczną, kremową, wysoką, sztywną i trwałą pianę.
Ze względu na temperaturę podania piwo nie posiada zapachu . W smaku karmel, owoce, nuty winne, rodzynki - dla mnie w zasadzie to mógłby być koźlak , zwłaszcza, że w trakcie picia czuć, że piwo "buduje moc".
Nagazowanie niskie. Podane w ładnym kielichu do "belgów" (ale gołym), wafelek bez zmian (bardzo zmęczony). W tle "In the air tonight" Phila C.
Generalnie - fajne piwo, ale za zimne i nie pachnie...