De Molen, Willens & Wetens (Smoked Triple)[a.9.9%;e.20.2*Plato;EBC33;36EBU]
Kolor: bursztynowo-pomarańczowo-czerwonawy, mętny [5]
Piana: drobnoziarnista, wysoka, koloru ecru, jest sztywna i trwała (a niby alkohol rozpiernicza pianę), gruby, zwarty kożuch zostaje do końca [4.5]
Zapach: intensywnie wędzony z owocowo-drożdżowo-winnym drugim planem, wybija się jeszcze trochę cytrusowo-żywiczno-ziemisty chmiel, potem czuć jeszcze taki syrop na kaszel jak w niektórych, najcięższych AIPA, do tego przewijają się nuty melonu, ananasa i jakichś innych tropików plus przyprażona skórka chleba; na początku aromat był całkowicie zdominowany przez wędzony słód, jednak w miarę ogrzewania wychodzi coraz to więcej różnych nutek i akcencików, które bardziej mi się kojarzą z piwami z USA niż ze statystycznym triplem z Belgii [5]
Smak: głównie wędzony z ostrą, żywiczno-cyrtusową goryczką i masą ziemistości, też lekko wyczuwalna jest ta masywna ekstraktywność, która przchodzi w ten syrop na kaszel, zalatuje minimalnie żelazem; do ideału brakuje trochę balansu pomiędzy wędzonką i wszystkim tym co jest przez nią niemal całkowicie zakłócone... ale do degustacji piwko wyborne [4.5]
Nasycenie: średniowysokie, idealne [5]
Opakowanie: flaszka 0.33l z długą szyjką, bezzwrotna, etykieta standardowa dla tego browaru - biała kartka z mnóstwem czarnych literek, kapsel firmowy [4.5]
Producent: Brouwerij De Molen, Doortocht 4, NL-2411DS Bodegraven; www.brouwerijdemolen.nl
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 04.02.2013r. ok. godz. 18:00 w Haarlemie
Data rozlewu: July 2nd. 2012
Data ważności: 5 lat od daty rozlewu
Soundtrack: "South of Heaven" by Slayer
Kolor: bursztynowo-pomarańczowo-czerwonawy, mętny [5]
Piana: drobnoziarnista, wysoka, koloru ecru, jest sztywna i trwała (a niby alkohol rozpiernicza pianę), gruby, zwarty kożuch zostaje do końca [4.5]
Zapach: intensywnie wędzony z owocowo-drożdżowo-winnym drugim planem, wybija się jeszcze trochę cytrusowo-żywiczno-ziemisty chmiel, potem czuć jeszcze taki syrop na kaszel jak w niektórych, najcięższych AIPA, do tego przewijają się nuty melonu, ananasa i jakichś innych tropików plus przyprażona skórka chleba; na początku aromat był całkowicie zdominowany przez wędzony słód, jednak w miarę ogrzewania wychodzi coraz to więcej różnych nutek i akcencików, które bardziej mi się kojarzą z piwami z USA niż ze statystycznym triplem z Belgii [5]
Smak: głównie wędzony z ostrą, żywiczno-cyrtusową goryczką i masą ziemistości, też lekko wyczuwalna jest ta masywna ekstraktywność, która przchodzi w ten syrop na kaszel, zalatuje minimalnie żelazem; do ideału brakuje trochę balansu pomiędzy wędzonką i wszystkim tym co jest przez nią niemal całkowicie zakłócone... ale do degustacji piwko wyborne [4.5]
Nasycenie: średniowysokie, idealne [5]
Opakowanie: flaszka 0.33l z długą szyjką, bezzwrotna, etykieta standardowa dla tego browaru - biała kartka z mnóstwem czarnych literek, kapsel firmowy [4.5]
Producent: Brouwerij De Molen, Doortocht 4, NL-2411DS Bodegraven; www.brouwerijdemolen.nl
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 04.02.2013r. ok. godz. 18:00 w Haarlemie
Data rozlewu: July 2nd. 2012
Data ważności: 5 lat od daty rozlewu
Soundtrack: "South of Heaven" by Slayer