De Prael, Nelis met Amandel [a.7.7%]
Kolor: bardzo ciemny brąz, po przelaniu z całym osadem nie przepuszcza światła [5]
Piana: beżowa, drobnoziarnista, wysoka i bardzo sztywna, opada powoli i zostaje do końca w postaci grubego kożucha [4.5]
Zapach: palono-czekoladowo-kawowo-chlebowy, treściwy z owocowym, marmoladowo-bakaliowym drugim planem z subtelnym, ziołowo-żywicznym aromatem chmielu, migdał przy nalewaniu był bardzo wyrażny, ze szklanki ledwie go czuć, może wyjdzie po ogrzaniu... ale podobnie jak w smaku, czuć bardziej pestki dyni i słonecznika [5]
Smak: też czekoladowo-kawowo-chlebowy, nieco podwędzony z mnóstwem spalonego i prażonego ziarna i przypieczonej skórki chleba, goryczka całkiem silna, głównie palone ale przebija się dość znacząco też ta żywiczna, chmielowa, szczególnie po przełknięciu, jest w tym odrobina słodyczy z owoców i też chyba z cukru (ten cukier to dopiero pod koniec wylazł), więc aż tak suche nie jest, w końcu to koźlak więc i na owoce musi być miejsce, nawet tak bardzo niewyraźne (wiem, że to owoce tylko dla tego, że są dosyć silne w zapachu i są tam jedyną słodką rzeczą); po kwadransie od nalania czuję jakby mieszankę orzechów, słonecznika i pestek dyni, która po dalszym ogrzewaniu zaczyna coraz bardziej przypominać migdały, czuć je głównie na podniebieniu ale i tak gdybym nie wiedział, że one tam są, postawiłbym na te pestki dyni [5]
Nasycenie: idealne [5]
Opakowanie: nietypowa dla tego browaru, bezzwrotna flaszka 0.33l (zawsze był bączek) z pobazgranym długopisem i ostemplowanym kawałkiem kartonu przypiętym gumką recepturką (na kartoniku z piwa Nick en Simon był stempel z datą z tej strony co parametry i nazwa piwa, tutaj zapomnieli o tym), kapsel firmowy, z kropelką [2.5]
Producent: Stichting Brouwerij de Prael, Oudezijds Voorburgwal 30, 1012 GD Amsterdam; www.deprael.nl
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 06.03.2013r. ok. godz. 19:45 w Haarlemie
Data ważności: -
Soundtrack: "King for a Day, Fool for a Lifetime" by Faith No More
Kolor: bardzo ciemny brąz, po przelaniu z całym osadem nie przepuszcza światła [5]
Piana: beżowa, drobnoziarnista, wysoka i bardzo sztywna, opada powoli i zostaje do końca w postaci grubego kożucha [4.5]
Zapach: palono-czekoladowo-kawowo-chlebowy, treściwy z owocowym, marmoladowo-bakaliowym drugim planem z subtelnym, ziołowo-żywicznym aromatem chmielu, migdał przy nalewaniu był bardzo wyrażny, ze szklanki ledwie go czuć, może wyjdzie po ogrzaniu... ale podobnie jak w smaku, czuć bardziej pestki dyni i słonecznika [5]
Smak: też czekoladowo-kawowo-chlebowy, nieco podwędzony z mnóstwem spalonego i prażonego ziarna i przypieczonej skórki chleba, goryczka całkiem silna, głównie palone ale przebija się dość znacząco też ta żywiczna, chmielowa, szczególnie po przełknięciu, jest w tym odrobina słodyczy z owoców i też chyba z cukru (ten cukier to dopiero pod koniec wylazł), więc aż tak suche nie jest, w końcu to koźlak więc i na owoce musi być miejsce, nawet tak bardzo niewyraźne (wiem, że to owoce tylko dla tego, że są dosyć silne w zapachu i są tam jedyną słodką rzeczą); po kwadransie od nalania czuję jakby mieszankę orzechów, słonecznika i pestek dyni, która po dalszym ogrzewaniu zaczyna coraz bardziej przypominać migdały, czuć je głównie na podniebieniu ale i tak gdybym nie wiedział, że one tam są, postawiłbym na te pestki dyni [5]
Nasycenie: idealne [5]
Opakowanie: nietypowa dla tego browaru, bezzwrotna flaszka 0.33l (zawsze był bączek) z pobazgranym długopisem i ostemplowanym kawałkiem kartonu przypiętym gumką recepturką (na kartoniku z piwa Nick en Simon był stempel z datą z tej strony co parametry i nazwa piwa, tutaj zapomnieli o tym), kapsel firmowy, z kropelką [2.5]
Producent: Stichting Brouwerij de Prael, Oudezijds Voorburgwal 30, 1012 GD Amsterdam; www.deprael.nl
Zakupione w: De Bierkoning w Amsterdamie
Degustowane: 06.03.2013r. ok. godz. 19:45 w Haarlemie
Data ważności: -
Soundtrack: "King for a Day, Fool for a Lifetime" by Faith No More
Comment