Jopen, Mashing Pumpkins Imperial Pumkin Ale [a.9%;25EBU]
Uwarzone przez Jopen Kerk we współpracy ze Stichting Noordhollandse Alternatieve Bierbrouwers (S.N.A.B.; stichting = fundacja)
Słody: Pale Ale, Cara Pils, Vienna, Red Ale, "pieczony"
Chmiel: East Kent Goldings i Hallertau, na zimno poszedł East Kent Goldings i Saphyr
Inne: dynia, mieszanka przypraw i płatki chili
Kolor: jaśniejszy bursztyn, średnio mętny [5]
Piana: drobnoziarnista i dosyć trwała koloru ecru, nie rośnie za wysoka przez zbyt niskie nasycenie [4]
Zapach: słodowo-karmelowo-dyniowy, trochę chlebowy z nutami palonymi, drugi plan owocowo-miodowo-kwiatowy, słodki, aromat chmielu raczej delikatny, czuć też subtelny akcent chili, podlatuje też gałką muszkatołową albo zielem angielskim (czy i jednym i drugim), nie wiem czy też jałowca i goździków nie dali; po ogrzaniu robi się rodzynkowo-śliwkowo [4]
Smak: bez słodyczy, silnie wędzony na chlebowo-słodowej podstawie z już nie aż tak wyraźnym jak w zapachu karmelem, drugi plan dyniowo-trawiasto-chmielowy, też wyraźnie przyprawowy (jak w zapachu; troche przypomina to mieszankę przypraw z Zero IBU IPA BrewDoga), gdzieś tam też delikatna pikantność na języku się zawiesza ale chili głównie w smaku czuć, chmielowa goryczka nie za silna ale piwo nie jest zbyt ekstraktywne więc daje radę, jest ziołowa, dynia zostaje długo w posmaku razem z jasnym słodem i nutą chili, delikatnie zalatuje alkoholem [4.5]
Nasycenie: średnio-niskie, za niskie, nie pompuje piana ani jej potem nie pomaga się utrzymać przy życiu [2.5]
Opakowanie: flaszka 0.33l, bezzwrotna, etykieta pomarańczowa z dyniami i napisami z zawijasami, na dole znaczek "Collaboration Brew" z logo Jopena i S.N.A.B. w środku, po prawej białe paski z parametrami piwa, kapsel czarny, goły [4.5]
Producent: Jopen BV, Postbus 5557, 2000GN Haarlem; www.jopen.nl; www.facebook.com/jopenbier
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 09.03.2013r. ok. godz. 15:45 w Haarlemie
Data ważności: september 2013
Soundtrack: "A Sphere in the Heart of Silence" by John Frusciante & Josh Klinghoffer
Uwarzone przez Jopen Kerk we współpracy ze Stichting Noordhollandse Alternatieve Bierbrouwers (S.N.A.B.; stichting = fundacja)
Słody: Pale Ale, Cara Pils, Vienna, Red Ale, "pieczony"
Chmiel: East Kent Goldings i Hallertau, na zimno poszedł East Kent Goldings i Saphyr
Inne: dynia, mieszanka przypraw i płatki chili
Kolor: jaśniejszy bursztyn, średnio mętny [5]
Piana: drobnoziarnista i dosyć trwała koloru ecru, nie rośnie za wysoka przez zbyt niskie nasycenie [4]
Zapach: słodowo-karmelowo-dyniowy, trochę chlebowy z nutami palonymi, drugi plan owocowo-miodowo-kwiatowy, słodki, aromat chmielu raczej delikatny, czuć też subtelny akcent chili, podlatuje też gałką muszkatołową albo zielem angielskim (czy i jednym i drugim), nie wiem czy też jałowca i goździków nie dali; po ogrzaniu robi się rodzynkowo-śliwkowo [4]
Smak: bez słodyczy, silnie wędzony na chlebowo-słodowej podstawie z już nie aż tak wyraźnym jak w zapachu karmelem, drugi plan dyniowo-trawiasto-chmielowy, też wyraźnie przyprawowy (jak w zapachu; troche przypomina to mieszankę przypraw z Zero IBU IPA BrewDoga), gdzieś tam też delikatna pikantność na języku się zawiesza ale chili głównie w smaku czuć, chmielowa goryczka nie za silna ale piwo nie jest zbyt ekstraktywne więc daje radę, jest ziołowa, dynia zostaje długo w posmaku razem z jasnym słodem i nutą chili, delikatnie zalatuje alkoholem [4.5]
Nasycenie: średnio-niskie, za niskie, nie pompuje piana ani jej potem nie pomaga się utrzymać przy życiu [2.5]
Opakowanie: flaszka 0.33l, bezzwrotna, etykieta pomarańczowa z dyniami i napisami z zawijasami, na dole znaczek "Collaboration Brew" z logo Jopena i S.N.A.B. w środku, po prawej białe paski z parametrami piwa, kapsel czarny, goły [4.5]
Producent: Jopen BV, Postbus 5557, 2000GN Haarlem; www.jopen.nl; www.facebook.com/jopenbier
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 09.03.2013r. ok. godz. 15:45 w Haarlemie
Data ważności: september 2013
Soundtrack: "A Sphere in the Heart of Silence" by John Frusciante & Josh Klinghoffer
Comment