Texels, Springtij [7.5%]
Serwowac w temp. 7*C.
Kolor: zloty, jasny, srednio mêtny [4.5]
Piana: srednio/gruboziarnista, sredniowysoka, opada szybko, do polowy degustacji zostaja strzêpki [2.5]
Zapach: przy otwarciu zalecialo kiszona kapusta, potem w szkle ledwie czuc chmielowo-slodowo-chlebowo-cytrusowa kompozycjê z karmelem plus intensywny cukier kandyzowany z jakimis silnymi estrami owocowymi, czyli taka landrynka albo lizak [3.5]
Smak: trochê zbyt slodkawy, slodowo-cukrowo-karmelowo-cytrusowy z calkiem wyrazna cytrynowo-ziolowa goryczka, aromat chmielu jakis taki kwiatowo-cytrusowy, delikutasny (aha, doczytalem siê po fakcie w tym holenderskim belkocie o specjalnych gatunkach chmielu, dajacych kwiatowy aromat), do tego ten lizak, który prawie dominuje, parê dni temu wypilem 3 sztuki z gwinta i jakos lepiej mi podeszlo, wydawalo siê bardziej winne i nie az tak slodkie, w kazdym razie nie jest zle, za to bardzo charakterystyczne i ma w smaku wybitnie cos wspólnego z pó³nocnomorskim klimatem jak i reszta piw z tego browaru [3.5]
Nasycenie: IMO zdecydowanie za niskie, nie pasuje do tego piwa [2.5]
Opakowanie: na etykiecie jak zwykle obrazek z latarnia morska i mewami ale, ze to piwo wiosenne to niebo jest zielone... reszta etykiety jest czerwona z bialymi napisami wiêc cos zielonego musialo byc; flaszka holenderska 0.3l, kapsel firmowy [4.5]
Producent: Texelse Bierbrouwerij
Zakupione w: Deen w Hoogkarspel
Degustowane: 08.04.2013r. ok. godz. 23:00 w Beverwijku
Data waznosci: 14 03 2016
Partia: 13048
Soundtrack: "Moonlight Serenade" by Glenn Miller
Serwowac w temp. 7*C.
Kolor: zloty, jasny, srednio mêtny [4.5]
Piana: srednio/gruboziarnista, sredniowysoka, opada szybko, do polowy degustacji zostaja strzêpki [2.5]
Zapach: przy otwarciu zalecialo kiszona kapusta, potem w szkle ledwie czuc chmielowo-slodowo-chlebowo-cytrusowa kompozycjê z karmelem plus intensywny cukier kandyzowany z jakimis silnymi estrami owocowymi, czyli taka landrynka albo lizak [3.5]
Smak: trochê zbyt slodkawy, slodowo-cukrowo-karmelowo-cytrusowy z calkiem wyrazna cytrynowo-ziolowa goryczka, aromat chmielu jakis taki kwiatowo-cytrusowy, delikutasny (aha, doczytalem siê po fakcie w tym holenderskim belkocie o specjalnych gatunkach chmielu, dajacych kwiatowy aromat), do tego ten lizak, który prawie dominuje, parê dni temu wypilem 3 sztuki z gwinta i jakos lepiej mi podeszlo, wydawalo siê bardziej winne i nie az tak slodkie, w kazdym razie nie jest zle, za to bardzo charakterystyczne i ma w smaku wybitnie cos wspólnego z pó³nocnomorskim klimatem jak i reszta piw z tego browaru [3.5]
Nasycenie: IMO zdecydowanie za niskie, nie pasuje do tego piwa [2.5]
Opakowanie: na etykiecie jak zwykle obrazek z latarnia morska i mewami ale, ze to piwo wiosenne to niebo jest zielone... reszta etykiety jest czerwona z bialymi napisami wiêc cos zielonego musialo byc; flaszka holenderska 0.3l, kapsel firmowy [4.5]
Producent: Texelse Bierbrouwerij
Zakupione w: Deen w Hoogkarspel
Degustowane: 08.04.2013r. ok. godz. 23:00 w Beverwijku
Data waznosci: 14 03 2016
Partia: 13048
Soundtrack: "Moonlight Serenade" by Glenn Miller