Emelisse, Smoked Rye IPA

[x57]

Wędzone żytnie IPA
15*Blg, 6,2% alk. 25 EBC, 55 EBU, chmiele: Simcoe i Cascade, słody: żytni 20%, wędzony Weyermanna 10%

Kolor bursztynowy.
Piana niska, trwała.
Aromat głównie żywiczny, trochę cytrusów, minimalny słód i minimalna ogniskowa wędzoność w tle.
Smak żywica, cytrusy, słodowość, czuć ziemistość żyta, goryczka średnio-wysoka, dość czysta, minimalnie pozostająca, wysycenie średnie.

Wędzony charakter minimalny, jakbym nie wiedział to pewnie bym go pominął, żytni już bardziej.
Oczekiwałem trochę więcej wędzonki, nie zmienia to faktu że piwo jest orzeźwiające i pijalne.

[sibarh]

Foto:

[tomolek]

U mnie aromat wędzony wyraźny, wręcz dominujący. W smaku wędzonka już raczej schowana, choć wyczuwalna. Piwo bardzo treściwe, wręcz ciężkie. Balans przesunięty raczej w stronę słodowości, choć goryczka jest wyraźna. Brak mi trochę - cytrusów, chmielu, świeżości...
Pomimo wszystko smaczne i ciekawe, wypiłem z przyjemnością.

[pioterb4]

Bardzo ciekawe piwo. Aromat delikatnie cytrusowy, lekki karmel i delikatna wędzoność w tle. W smaku to połączenie wyraźnej chmielowej goryczki z posmakami ziemisto-wędzonymi. Wyczuwam tą żytnią surowość, jest wędzonka kojarząca się tutaj z ogniskiem (szczególnie na finiszu), słodowa podbudowa i konkretna goryczka. Gdyby aromat był intensywniejszy to by było piwo wypas, tak jest dobrze w kierunku do bardzo dobrego.

[e-prezes]

Bardzo dziwne, ale jakże przez to ciekawe piwo. Aromat cytrusów, bardzo intensywny hamerykański W smaku już od razu uderza żywiczność, a za nią pozostająca wędzoność przechodząca w wytrawny finisz chmielowy. Nasycenie spokojne, umiarkowanie nieduże. Piana średniotrwała, oblepiająca szkło. Ogólnie warte ponownego wypicia i co najmniej uwarzenia tak dobrego piwa.

[coder]

Aromat: lekko wędzony

Piana: niska, gęsta, trwała

Barwa: herbaciana, mętne

Smak: wędzonka, chmielowość, pod spodem przyjemna ziarnistość, wyraźna goryczka

Goryczka: wysoka, tępa, pozostająca, lekko męczy

Ogólne wrażenie: mimo przekombinowania o dziwo dobre piwo. Poprawić goryczkę i będzie super.

[DariuszSawicki]

Opakowanie: Jak inne Emelisse, czyli słabo. Nie wiem po co skład podawany jest aż w tylu językach i tak eksponowany ? Brak danych o konkretnych słodach i chmielach. Etykiety z Emelisse, jak zwykle mi się nie podobają. Lubię minimalistyczne, ale nie takie. Kapsel to czarny golas.
Piana: Dosyć trwała, wysoka. Patrzę już przez minutę i nie chce opadać. Takie cudeńko musiało osadzić sporo wspomnień na ściankach. Świetna piana i to mimo, że pęcherzyki nie były za bardzo drobne.
Aromat: Jest wędzoność, ale nie taka jak z Bambergu. Pozostałe zapachy ( ziołowy chmiel i owoc papaya) są ledwie wyczuwalne. Jest też jakieś zboże, pewnie żyto, ale ogólnie bez rewelacji.
Smak: Tu dużo lepiej niż w zapachu. Piwo jest bardzo treściwe i myślę, że tu żyto zrobiło dobrą robotę. Goryczka jest wyraźna, ładnie współgra z palonymi słodami. Wędzonka nie jest duża, jednak nie o to chodzi. Na finiszu dochodzi jeszcze słodycz, co powoduje świetny potrójny balans: wędzonka-słodycz-goryczka.
Uwagi: Bardzo dobre piwo, spodziewałem się więcej wędzonki, ale chyba za dużo ostatnio piłem Schlenkerla Rauchbier piwo marcowe.
Smoked Rye IPA zdecydowanie polecam. Moje piwo z datą 12.2014. Konkretny dzień nie jest podany.