Koningshoeven, La Trappe Tripel

[Gambrinus]

Butelka 750 ml (szampanka zamknięta korkiem) $5.99

Piana: sporo, ale nietrwala, bezowa
Kolor: koniak
Zapach: lekko owocowy (jablka, pigwa?)
Smak: harmonijny, nienachalna słodycz, niezbyt dobrze nagazowane, troche przypomina Leffe
Ogólnie: 4.25 (2-5)

http://www.latrappe.nl

Adres strony internetowej byl podany na butelce, niemniej na powyzszej stronie nie ma tego piwa, jest natomiast La Trappe Tripel z identyczna nalepka (z wyjatkiem nazwy).

[wriggle]

Odp: Koningshoeven Tripel Trappist ale, Bierbrouwerij de Koningshoeven B. V.

Gambrinus napisał
Adres strony internetowej byl podany na butelce, niemniej na powyzszej stronie nie ma tego piwa, jest natomiast La Trappe Tripel z identyczna nalepka (z wyjatkiem nazwy).

Ano jest La Trappe Tripel. Butelka 0.33, kapslowana, cena 6.80 PLN. Piana gęsta i dosyć trwała, wychodzi ponad krawędź szklanki na 2 i pół centymetra i nie ścieka. Utrzymuje się około 10 minut, ale nigdy nie znika zupełnie.
Alkohol - 8%, ekstraktu nie podano.

Czuć że to mocne piwo, ale w przyjemny sposób, nie śmierdzi.

Smak, rzeczywiście, jakby czuć tam słodkie jabłka, ale nie jest to nuta dominująca. Ja wyniuchałem tam jakby więcej miodu.

Piwo tego typu piję od czasu do czasu w ramach odmiany czy eksperymentu. Nie jestem konserwatystą, lubię jednak, kiedy piwo jest słabsze i mniej słodkie. Żeby jednak pozostać obiektywnym, dałbym 4+ [1-6].

Upaja w bardzo specyficzny sposób, przypominający do pewnego stopnia rodzaj upojenia wywoływanego przez portery.

[arno]

La Trappe, Tripel

Butelka 0,75 ceramiczna zamykana korkiem.
Pyszne piwo, idealnie nagazowane, piana obfita szybko opadająca.
Kolor ładny bursztynowy.
Wyraźna goryczka ale "bez przesady".
Na dnie nieco osadu (drożdze?).
Bardzo smaczne ciekawe piwo.

[bzmot]

Butelka 0,75 ceramiczna zamykana korkiem.
Pyszne piwo, idealnie nagazowane, piana obfita szybko opadająca.
Kolor ładny bursztynowy.
Wyraźna goryczka ale "bez przesady".
Na dnie nieco osadu (drożdze?).
Bardzo smaczne ciekawe piwo.

No i ta cena - 20 zł w Makro Marki (netto). Fiu fiu..

[vahoo]

ale warto dać tą kase za La Trappe, po wipiciu zostają wspomnienia smaku i świetna butelka

[asphodel]

ojej, ale brzydko to piwo nalałeś...:P. Świetne piwo, jedyny trappist holenderski, dużo łagodniejszy w smaku od belgijskich, godny polecenia. Importer "kroi" niemiłosiernie - w Belgii i Holandii ok. 1 euro/but. 0,33 l

[Borysko]

Kolor w sam raz jak na tripela, jasny w stosunku do ekstraktu. Piana i nagazowanie jak na klasztorniaka przystało. Zapach i smak z kolei czynią to piwo dobrym na pierwszy kontkat milośników Lecha i Warki z prawdziwym piwem. Aromat wybitnie owocowy, dosyć intensywny i przyjemny. W smaku przenika się wyrazista słodowość i owocowość. Goryczka dosyć delikatna, dobrze dopełnia całość. Posmak średnio-długi, słodkawo-owocowy.
Jednym słowem klasztorniak z tych bardziej "cywilizowanych", możliwy do konsumpcji przezpoczątkujących piwoszy kojarzących piwo wyłącznie z pilsem.

[lzkamil]

Alk. 8%, but. 0.30 l
Ciemnobursztynowe, lekko mętne, dosyć mocno nagazowane, piana zaj... wielkości i trwałości, jak na porządnego klasztorniaka przystało.
Zapach jak dla mnie jabłkowy, gruszkowy, słodowy. Wiem że te owoce są bardzo subiektywne ale ja tak wyczułem
Smak owocowo-słodowy, leciutka goryczka, posmak chyba nawet chlebowy? Bardzo mi smakowo przypomina znakomitego Blonda z La Trappe, tylko jeszcze konkretniejsze ze względu na wyższy ekstrakt.

[theborys]

Jak dla mnie najlepsze ze stajni La Trappe, chyba ze wzgledu na bukiet. Polecam skosztowac w szerokim szampanskim pokalu, wtedy z kazdym lykiem docenia sie ten wspanialy zapach. Jest po prostu swietne. Godne polecenia.

[Seta]

Zapach wg mnie czystego miodu lipowego. W tle delikatny aromat szlachetnego chmielu.
Kolor herbaty owocowej - między wiśnią a ciemnym bursztynem. Dość klarowne.
Piana jak na klasztorniaka bardzo słaba (w sensie trwałości), chociaż pozostaje w formie pierzynki i zostawia ślady na szkle. Nasycnie bardzo duże, pasujące.
Smak jak na tripla średnio-intensywny. Na pierwszym planie delikatna goryczka z nutką słodową i cytrusową. Posmak bardzo pełny i długi - korzenny, piernikowy, lekko alkoholowy.
Butelka ceramiczna z korkiem. Mocny punkt!

Warto spróbować. Aktualnej ceny nie znam bo to prezent, ale napewno warto!

[kmieciu]

La Trappe Tripel

Butelka 0,3 z zestawu Trpel + Dubel + Pokal kupione po przecenie w Itermarche za 25zł,
termin do lutego 2008.
Zapach intensywny owocowo miodowy.
Kolor bursztynowy, pięknie prezentuje się w oryginalnym pokalu.
W smaku wyczuwalna nuta cytrusowa, dosyć mocna goryczka, w tle przebijający się alkohol taki posmak rzodkiewkowy.
Na dnie piwa pływał osad.
Piana szybko opada jednak pozostaje do końca cieniutka wrstwa.
Nasycenie lekkie.
Przyjemne wrażenie po wypiciu tego piwa, chociaż tylko 0,3.
Z pewnością zagości jeszcze kiedyś na moim stole.
Polecam

[adam16]

Barwa opalizującego bursztynu.
Piana - słaba zanikająca ale zostawiająca wianuszek do samego końca.
Zapach - średnio intensywny, alkoholowo - owocowy.
Smak - wyraźnie czuć goryczkę, jabłka i ... pomarańcze oraz rodzynki, a dodatkowo jakiś bardzo odległy posmak pszeniczny (czyżby znów drożdże?).
Bardzo dobre piwo - gdyby jeszcze nie ta cena...

[sibarh]

Tripel:

[skitof]

Obok Blond jest La Trappe Tripel dla mnie najlepszym piwem z holenderskiego klasztoru trapistów. Takim piwem jak Tripel warto delektować się z każdym łykiem zawierającym złożony słodowo-owocowy bukiet z dodatkiem posmaków korzennych i kolendry. Do tego jest to piwo mocne (8% alk., choć nie jest on wyczuwalny) i dość oleiste w konsystencji, więc pite w doborowym towarzystwie lub przy specjalnych okazjach będzie wyśmienitym uzupełnieniem wieczoru.

[Twilight_Alehouse]

Buteleczka 0,30l z zestawu La Trappe, przeterminowana o 516 dni.
Tego tripelka również już pijałem wcześniej, zwłaszcza w łódzkim Peronie 6, ale nigdy nie miałem okazji go ocenić.

Kolor: Dość ciemny jak na tripla, wygląda raczej jak jak weizenbock. Mętny jak cholera.
Piana: Średnia, znikła dość szybko.
Zapach: Drożdże czuć już pół metra od szkła. Poza tym klasyczne nutki owocowe (cytrusy) i jakby odrobinę toffi.
Smak: Pierwsze wrażenie dość lekkie, ale zaraz potem uderza potężna słodowość z jakby gruszkami, potem lekkie toffi i wreszcie wyraźny alkohol (co znów mnie dziwi, skoro piwo jest tak długo przeterminowane). Goryczka nader mizerna, ale to bardzo dobrze, dzięki temu o wiele lepiej czuć pozostałe komponenty piwa.
Opakowanie: Prześliczna w swojej prostocie etykieta, do tego dedykowany triplowi kapselek. Nie jest to kamionka, ale z tej już zdarzyło mi się pić.
Uwagi: Naprawdę zacny tripelek o ciekawej owocowości. Wrażenie psuje tylko zbyt nachalna alkoholowość, ale jest to do przejścia.

Załączam kolejne zdjęcie, bo butelka ciut inna niż u Sibarha, a poza tym chcę się polansować z firmowym szkiełkiem