Jopen, Het Uiltje Ransuil - Asio Otus

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Oskaliber
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.05
    • 727

    Jopen, Het Uiltje Ransuil - Asio Otus

    Mam nadzieję, że nie przegapiłem już istniejącego tematu, i że popełniłem żadnych błędów w nazwie browaru i piwa. W razie czego proszę o przeniesienie.

    Russian Imperial Stout, 10,5% ABV, ekstraktu nie podano.
    Foto: http://www.brouwerijhetuiltje.nl/ima.../ransgroot.jpg

    Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
    Piana: Brązowa, dosyć obfita, dosyć gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawej warstewki lekko oblepiając szkło.
    Zapach: Suszone śliwki, czekolada, paloność i spora wędzonka, czy może bardziej torf. W oddali nutka alkoholowa.
    Smak: Bardzo treściwe. Trochę słodowości, mocne suszone śliwki, gorzka czekolada, paloność i szczypta orzechów. Klimaty torfowe dużo mniej wyczuwalne niż w zapachu, ale jakieś tam są. Lekka podszczypująca nutka alkoholowa, ale absolutnie nie przeszkadza, dobrze wkomponowana. Goryczka średnio wysoka, o lekko alkoholowym zabarwieniu.
    Wysycenie: Średnio niskie.
    Ogółem: Bardzo dobry RIS.
    Last edited by Oskaliber; 2014-05-27, 22:23.
    BeerFreak.pl
  • GaryFisher
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.10
    • 739

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Oskaliber Wyświetlenie odpowiedzi
    Mam nadzieję [...] i że popełniłem żadnych błędów w nazwie browaru i piwa.
    Popełniłeś, to Jopen warzy ale nie raczyli wspomniec na etykiecie, że browar Het Uiltje... nie ma swojego browaru
    Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

    Comment

    • GaryFisher
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.10
      • 739

      #3
      Het Uiltje, Ransuil - Asio Otus [a.10.5%;80IBU]

      Powinno być to to samo piwo co limitowany Imperial Stout przeleżakowany w beczkach po czterech różnych whiskaczach ale tamten wydawał mi się zbyt słodki.

      Słody: Pale ale, cara, Chocolade, Roast & whiskey
      Chmiele: Simcoe & East Kent Golding

      French oak aged with a peated twist.


      Kolor: bardzo ciemny brąz, prawie czarny, chyba klarowny [5]

      Piana: beżowa, drobnoziarnista, wysoka, przy nalewaniu rośnie powoli od dołu, opada średnio szybko rozbijana od spodu przez alkohol osiadając umiarkowanie na szkle, do końca zostaje całkiem gruby pierścień [4]

      Zapach: słodkawo-palony, gorzka i mleczna czekolada, espresso, cappuccino i paloność dominują jednak aromat chmielu jest wyraźny; z czasem intensywnieje słodowo-pumperniklowa treść i przypalony, słodkawy karmel, po ogrzaniu aromat juz nie jest zbyt wytrawny ale dobrze zbalansowany, czuć rodzynki, figi, suszone śliwki i nienachalny kwasek [4.5]

      Smak: palono-kawowo-czekoladowy z nutą drewna dębowego i wanilii, dosyć słodki, goryczka wchodzi po przełknięciu i nie jest jakoś specjalnie silna, palono-chmielowa (bardziej palona) i raczej stonowana jak na RISa, piwo jest bardzo gładkie, ułożone i dosyć aksamitne jak na średnią w tym gatunku treściwość, ta słodycz nie jest jakaś przesadna (bo piłem ostatnio dużo słodsze RISy) ale brakuje IMO trochę wytrawności [4.5]

      Nasycenie: średnie, lubię wyższe ale jakoś nie odczuwam braku gazu w tym przypadku [4.5]

      Opakowanie: bezzwrotna flaszka 0.33l z długą szyjką, etykieta fioletowa (adwentowa ) z rysunkową sową, lewe skrzydło pełni rolę kontretykiety, podano na niej tylko okrojony skład (bez wyszczególnionych rodzajów słodu i gatunków chmielu); kapsel biały, goły [4.5]

      Uwagi: spróbowałem w ostatnim czasie kilka wynalazków z tego gatunku i mam trochę mętlik w głowie, każdy był inny, więc muszę spróbować teraz jakiegoś "Ultimate RISa" żeby mieć porównanie ze wzorem w swoim gatunku
      Producent: Brouwerij Het Uiltje, Haarlem; www.eveneenuiltjeknappen.nl
      Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
      Cena: €3.6
      Degustowane: 12.05.2014.r. godz. 14:00 w Haarlemie
      Data ważności: 13 N
      Soundtrack: "Nowy Horyzont" by SBB (1975)

      Click image for larger version

Name:	Het Uiltje (Jopen) Ransuil - Asio Otus 10.5%.jpg
Views:	1
Size:	21,7 KB
ID:	2050083
      Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19269

        #4
        Nie wiem skąd w nazwie fraza "Asio Otus" skoro nie występuje taka na opakowaniu. BTW, to piwo miało dwie odsłony: zwykłą i leżakowaną w beczce. Mniemam, że opisujemy nieleżakowaną.
        Przyznam, że mnie bardziej smakowała seria Meneer de Uil niż Ransuil, no ale tam beczka nadała ostateczny sznyt piwu. Jak nie jestem zwolennikiem podnoszenia elitarności piwa przy pomocy beczki, tak w tym wypadku mogę temu tylko przyklasnąć. Zwłaszcza, że różnica cenowa to tylko 2 zł na butelce.
        Dobry stout nie jest zły, nawet za 19 zł za 0,33 litra

        Comment

        • yaro74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2089

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wiem skąd w nazwie fraza "Asio Otus" skoro nie występuje taka na opakowaniu.
          Stąd, że na wcześniejszych etykietach była nazwa Ransuil - Asio Otus.

          Comment

          • RobertK
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2013.02
            • 113

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedzi
            Stąd, że na wcześniejszych etykietach była nazwa Ransuil - Asio Otus.
            Asio otus to uszatka dawniej sowa uszata

            Comment

            • yaro74
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2012.09
              • 2089

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika RobertK Wyświetlenie odpowiedzi
              Asio otus to uszatka dawniej sowa uszata
              Podobnie jak Ransuil, tylko w innym języku.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X