Wyprodukowane przez: Bavaria Brouwerij z Lieshout/Holandia,kupione w Almie. Zawartość alkoholu 2%,ekstrakt nieznany. W składzie mamy 50% piwa i 50% lemoniady.
BARWA: Wyblakły róż. Napój zamglony,nieprzejrzysty z widocznymi drobinkami. [2.75]
PIANA: Na początku centymetrowa,po dwóch minutach była już tylko obwódką,troszkę oblepiła ścianki szklanki i pozostała do końca we wspomnianej postaci. [2.25]
ZAPACH: Grejpfrutowy,słodkawy i przyjemny o średnim natężeniu. [2.5]
SMAK: Grejpfrutowy,słodkawy i lekko kwaskowy...nie był wodnisty. Smakuje jak lemoniada. Nie czuć ani słodu,ani chmielowej goryczki. [3.25]
GAZ: Trochę poniżej przeciętnej,nasycenie CO2- mogłoby być wyższe. Pojedyncze bąbelki widoczne do końca. [2.25]
OPAKOWANIE: Zielona butelka o pojemności 330ml. Estetyczne etykiety z podanym składem,ekstraktu- brak. Kapsel firmowy dla piw z procentami. [3.5]
UWAGI: Trwałość do końca października 2014,wypite 7.października'14. Pierwszy wypity RADLER w życiu! Kupiłem w Almie skuszony wymuszoną promocją (termin spożycia). Napój niewiele mający wspólnego z piwem,gdyby mi ktoś nalał,nawet nie domyśliłbym się,co piję...czy zwykły napój gazowany,czy radlera,procentów oczywiście nie czuć. Nie jestem specjalistą z dziedziny radlerologii,ale smakowało mi to...,,piwo'',choć wolałbym,żeby było gorzkawe niż słodkawe. Wybrałem butelkę ze świeżo otwartego pudła,także nie naszło obcym,typowym dla zielonych butelek posmakiem. Jedynie na drugi dzień w zatkanej butelce wyczuć można było lekki zapach skunika,słodu i grejpfruta. With a twist of grapefruit
BARWA: Wyblakły róż. Napój zamglony,nieprzejrzysty z widocznymi drobinkami. [2.75]
PIANA: Na początku centymetrowa,po dwóch minutach była już tylko obwódką,troszkę oblepiła ścianki szklanki i pozostała do końca we wspomnianej postaci. [2.25]
ZAPACH: Grejpfrutowy,słodkawy i przyjemny o średnim natężeniu. [2.5]
SMAK: Grejpfrutowy,słodkawy i lekko kwaskowy...nie był wodnisty. Smakuje jak lemoniada. Nie czuć ani słodu,ani chmielowej goryczki. [3.25]
GAZ: Trochę poniżej przeciętnej,nasycenie CO2- mogłoby być wyższe. Pojedyncze bąbelki widoczne do końca. [2.25]
OPAKOWANIE: Zielona butelka o pojemności 330ml. Estetyczne etykiety z podanym składem,ekstraktu- brak. Kapsel firmowy dla piw z procentami. [3.5]
UWAGI: Trwałość do końca października 2014,wypite 7.października'14. Pierwszy wypity RADLER w życiu! Kupiłem w Almie skuszony wymuszoną promocją (termin spożycia). Napój niewiele mający wspólnego z piwem,gdyby mi ktoś nalał,nawet nie domyśliłbym się,co piję...czy zwykły napój gazowany,czy radlera,procentów oczywiście nie czuć. Nie jestem specjalistą z dziedziny radlerologii,ale smakowało mi to...,,piwo'',choć wolałbym,żeby było gorzkawe niż słodkawe. Wybrałem butelkę ze świeżo otwartego pudła,także nie naszło obcym,typowym dla zielonych butelek posmakiem. Jedynie na drugi dzień w zatkanej butelce wyczuć można było lekki zapach skunika,słodu i grejpfruta. With a twist of grapefruit