Wędzony barley wine z papryczkami chilli. 26 stopni Plato. EBC 67. IBU 91. 10,7 % ABV.
Chmielone chmielami Saaz i Magnum. Dodano papryczki scorpion i chipotles ahumado.
Kolor: Miedziany. Piwo jest mętne.
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa. Mało trwała. Pozostawia śladowy lacing.
Aromat: Na pierwszym tle bukowa wędzonka. Z tyłu nuta spirytusowa, trochę rodzynek.
Smak: Piwo jest słodkie. Wędzonka jest wyraźna. Alkohol jest niemal niewyczuwalny (w smaku te nuty spirytusowe są niemal nieobecne, lekko grzeje w przełyk). Goryczka jest niska. Ledwo balansuje wyraźną słodycz. Prawdę mówiąc goryczki spokojnie mogłoby być więcej. Papryczki chilli są wyczuwalne - czuć lekkie pieczenie. Smak chilli nie jest obecny. Piwo pije się przyjemnie. Wszystkie te elementy komponują się w dobrze zbalansowane piwo.
Wysycenie: Niskie do średniego. Idealne.
Opakowanie: Standardowe opakowanie De Molen'a. Dużo tekstu w różnych językach. Zero obrazków. Dupy nie urywa, ale tego rodzaju etykiety są dla tego browaru bardzo charakterystyczne.
Uwagi: Przyjemny, wędzony barley wine z doskonale ukrytym alkoholem. Mogę z czystym sumieniem polecić, choć nie spodziewajcie się, że to piwo powali was na kolana. Jest dobrze, ale nic ponadto.
4/5
Chmielone chmielami Saaz i Magnum. Dodano papryczki scorpion i chipotles ahumado.
Kolor: Miedziany. Piwo jest mętne.
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa. Mało trwała. Pozostawia śladowy lacing.
Aromat: Na pierwszym tle bukowa wędzonka. Z tyłu nuta spirytusowa, trochę rodzynek.
Smak: Piwo jest słodkie. Wędzonka jest wyraźna. Alkohol jest niemal niewyczuwalny (w smaku te nuty spirytusowe są niemal nieobecne, lekko grzeje w przełyk). Goryczka jest niska. Ledwo balansuje wyraźną słodycz. Prawdę mówiąc goryczki spokojnie mogłoby być więcej. Papryczki chilli są wyczuwalne - czuć lekkie pieczenie. Smak chilli nie jest obecny. Piwo pije się przyjemnie. Wszystkie te elementy komponują się w dobrze zbalansowane piwo.
Wysycenie: Niskie do średniego. Idealne.
Opakowanie: Standardowe opakowanie De Molen'a. Dużo tekstu w różnych językach. Zero obrazków. Dupy nie urywa, ale tego rodzaju etykiety są dla tego browaru bardzo charakterystyczne.
Uwagi: Przyjemny, wędzony barley wine z doskonale ukrytym alkoholem. Mogę z czystym sumieniem polecić, choć nie spodziewajcie się, że to piwo powali was na kolana. Jest dobrze, ale nic ponadto.
4/5