Grolsch, Grolsch Lentebok

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Grolsch, Grolsch Lentebok

    Wiosenny koźlaczek Grolscha.

    Butelka 0,30 l., 6,5% alk. obj., ekstraktu nie podano. Ładna, zielona etykieta (www.grolsch.nl bier->producten->lentebok, niestety nie da się załączyć bezpośredniego odnośnika)

    Piwo jest jasne niczym pils, co mnie trochę zaskoczyło.

    Smak: jak to koźlak, słodkawy i ciężkawy. W sumie przypomina taką intensywniejszą 'czternastkę'.

    Zapach: przyjemny, świeży i zarazem jakby słodowy.

    Piana: piłem w kielichu, który nie pozwolił na zbudowanie czapy, ale i tak solidny dywanik utrzymał sie do końca.

    Przyjemnie mi się piło, chociaż piwo było trochę zbyt słodkie.
    Last edited by żąleną; 2003-05-14, 03:18.
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #2
    Kupiłem 6-pak 0.33 l w markecie w Holandii za 3.79E + kaucja. Alk. 6.5%.
    Kolor jasnobursztynowy - teraz wiem że majowy koźlak taki powinien być (5) Piana sztywna, dosyć trwała (4) Nasycenie dobre (4.5) Zapach słodowy, chmielowy, kwiatowy, lekko owocowy, wyraźny (4) Smak konkretnie słodowy, lekko goryczkowo-chmielowy, rasowy - bardziej mi smakowało od większości naszych jasnych mocnych (4.5) Opakowanie typowe dla Grolscha w bardziej zielonej tonacji (4) Tak mi zasmakowało że nalałem od razu 3 do litrowego kufla
    Ocena [4.275]
    Z holenderskich majowych koźlaków piłem też Hertoga Jana Meibocka i kiedyś z kija znakomitego Gulpenera Lente Bok, bardziej owocowego w smaku.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • Dreamer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 1576

      #3
      zaw. alk. 6,5%, but. 0,3 l
      przywiezione przez Izkamila (WIELKIE DZIĘKI!)

      We wiosennym koźlaku Grolscha znajdziemy sporo cukru i karmelu. Piwo jest po prostu słodkie, a mimo to lepiej wstrzymać się z porównaniami do takiej np. Warki Strong, bo głębia bukietu smakowego tego piwa zaskakuje na plus.
      Kolor - ciemnozłoto-bursztynowy, połyskujący, śliczny;
      piana - gruba, koronkowa i dość nietrwała, pozostawia drobny wianuszek;
      nasycenie - mocne;
      zapach - kwiatowo-owocowo-słodowy;
      smak - wyraźne nuty słodowe zamienione w silną słodycz nie każdemu przypadną do gustu; nadmiar słodyczy kojarzyć się może niezbyt miło z rodzimymi mocnymi piwami, choć u Grolscha mamy tę słodową kompozycję niezwykle delikatną, wzbogaconą ponadto o ulotne nuty kwiatowo-owocowe i smaczną, aromatyczną goryczkę w zakończeniu;
      Piwo w sumie bardzo smaczne, choć trochę zbyt słodkie.
      Mimo to, gdybym miał sześciopak i litrowy kufel, zrobiłbym to samo, co wcześniej Izkamil
      Attached Files
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        #4
        Znowu go sobie niedawno popijałem. Owszem jest leciutko słodkawy ten koźlak ale pasuje to do ogólnej kompozycji smaku, szczególnie że w posmaku tym razem czuję fajny słodowy chlebek... Chyba przy najbliższej okazji sobie przywiozę litrowego kufla z domu
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • Pierre_Dolchee
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.04
          • 152

          #5
          Kolor ciemno żółty wchodzący w bursztynowy. Dobrze że mała butelka (0.30l). Dużo piw wypiłem, ale tak słodkiego jeszcze nigdy. Słodki smak dominuje i na poczatka i na koncu.

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #6
            tak to prawda jest słodkawy, jakiś karmel jest w składzie i cukier.

            Wyczułem też kolendrowe nuty typowe dla Koźlaków Wiosennych, piana słaba opadła do zera.

            Piwo smaczne. Jednak piłem lepsze lentenboki np. Jopena.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #7
              Kupione za ok. 1€ w markecie Albert Heinj w Utrechcie.

              Kolor: Ładne głębokie złoto, wpadające w bursztyn.
              Piana: Z początku całkiem wysoka, ale szybko robi się gruboziarnista i opada.
              Zapach: Silny, słodowo-piwniczny-kwiatowy. Czegoś takiego mógłbym się spodziewać po Głubczycach, a nie po wiosennym koźlaku, nawet jeśli koncernowym... W tle ciut owocków, które trochę ratują sytuację, ale i tak dobrze nie jest.
              Smak: Rzeczywiscie piwo jest bardzo słodkie, do takiego stopnia, że aż szokuje. Ciężko cokolwiek wyczuć pod tą słodyczą, ale nieśmiało wyłaniają się lekkie owocki (rodzynki głównie), słodowość i wyczuwalne alkoholowe ciepełko. W posmaku czuć lekki karmel. Jak na domniemanny ekstrakt, jest trochę za mało treści.
              Opakowanie: Jak na zdjęciu Dreamera. Standardowa holenderska buteleczka 0,3l, z sympatyczną etykietą w wiosennej kolorystyce i dedykowanym kapselkiem.
              Uwagi: Spodziewałem się, że przy tak ciekawym stylu koncern trochę bardziej się przyłoży, a tu rozczarowanie. Nie znaczy to, że piwo jest jakoś strasznie złe, ale spodziewałem się lepszego.

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12575

                #8
                obecnie 7,0% alk.

                Aromat - słodowy z lekkimi owocami
                Piana - umiarkowanie wysoka i trwała, gęsta, zostaje na szkle
                Barwa - złoto
                Wysycenie - średnie +, wyraźnie i przyjemnie musuje
                Smak - słodowy z owocami, dość słodkimi, ale nie mu przesadnej słodyczy, jest natomiast kontra pod postacią całkiem wyraźnej goryczki
                Treściwość - umiarkowanie wysoka, jak na koźlaka nie jest ciężkie

                Bez fajerwerków w swojej kategorii, ale poprawne. Dobrze się to pije, jeśli lubi się koźlaki nawet to górnofermentacyjne, jasne - wiosenne.
                Attached Files

                Comment

                Przetwarzanie...
                X