Hertog Jan, Grand Prestige

[lzkamil]

Chyba najmocniejszy z bardzo licznej Jasiowej rodziny, chociaż jest ich jeszcze kilka których nie próbowałem. Alk. 10%, but. 0.3 l.
Brązowy kolor, piana na początku duża ale szybko znika, niezbyt mocno nagazowane. Słodowy, trochę owocowy zapach, trochę wyczuwalny alkohol. W smaku bardzo słodowo-gęste, owocowe, syropowe, lepkie, lekko alkoholowe. Niezła siekiera. W siekierzastej kategorii pełna 4, bo ma przy tym niezłe zalety smakowe

[lzkamil]

Niedawno dostałem w prezencie od kumpla butelkę 0.75 l z szampańskim korkiem. Ale zdjęcie mam tylko małej flaszki.
Może to gatunek "poczwórny koźlak"?

[Cube666]

Kolor: Piękny ciemno-rubinowy, klarowny [5]
Piana: Piękna beżowa, drobnopęcherzykowa. Jednak szybko opada nie pozostawiając śladu [3.5]
Zapach: Intensywny owocowy, minimalnie palony [5]
Wysycenie: Zbyt małe, powinno być większe. Prawie wogóle nie widać pęcherzyków gazu [3.5]
Smak: Pełny, treściwy,słodowo-owocowy z dobrze zaakcentowaną goryczką na końcu, delikatnie palony.Na początku nie wyczuwalny alkohol. W miarę upływu czasu gdy piwo łapie temperaturę zanika goryczka i pojawiają się akcenty alkoholowe [5]
Opakowanie: Poprawne, stylowe. Minus za brak ekstraktu na etykiecie [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo mocne i treściwe. Nie czuć prawie wogóle alkoholu mimo że ma go ono aż 10 procent.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w 2010 r. w Utrechcie w markecie sieci Albert Heinj za ok 1,50€.

Pite 29 lipca 2012 r.

Kolor: Ciemny brąz. Pod światło piękna, nasycona, głęboka, opalizująca czerwień.
Piana: Niezbyt wysoka, beżowa, szybko opada do cienkiej warstwy.
Zapach: Silny, winno-owocowy. Bogaty i ciekawy, zbliżony do belgijskich dubbli, ale jednak inny.
Smak: Piwo bardzo gęste, mocno alkoholowe, z lekką palonością, orzechowym posmakiem, leciutką goryczką, alkoholową cierpkością i dużą ilością nut winno-owocowych. Całość raczej wytrawna.
Opakowanie: Na zdjęciu lzkamila nie za bardzo widać samo piwo, więc załączam nowe. Typowa holenderska butelka 0,3l, dość zachowawcza etykieta.
Uwagi: Czuć moc tego piwa, zwłaszcza w lecie, ale jest bardzo smaczne. Trochę bardziej winne i wytrawne niż to zwykle bywa wśród belgijskich kuzynów, jednak ciekawe.

[Oskaliber]

Kolor: Głęboko bordowy, pod światło mocne rubinowe refleksy. Nieprzejrzysty.
Piana: Beżowa, dosyć obfita, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do mocno dziurawego kożucha.
Zapach: Bardzo intensywnie owocowo-winny z nutą karmelu i przebijającymi się gdzieś na końcu fenolami.
Smak: Bardzo treściwe. Słodowość, silne akcenty owocowe przypominające czerwone wino, wyczuwalny, ale dobrze wkomponowany i nieprzeszkadzający alkohol o charakterze perfumowym. Szczypta przyprawowej fenolowości i orzechów. Goryczka średnia, mocno alkoholowa. Całość mimo swojej treściwości dosyć mocno wytrawna, zwłaszcza na finiszu.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre, bogate, wybitnie degustacyjne. Bardzo trudno rozłożyć bukiet smakowy na czynniki pierwsze.

[yaro74]

Kolor rubinowy, klarowny.
Piana niska, niezbyt trwała, zostawia ślady na szkle.
Zapach: intensywny, owocowo-słodowy, nuty winne, lekki karmel. W miarę ogrzewania coraz mocniej wyczuwalny alkohol.
Wysycenie: niskie.
Smak: słodowy, lekko owocowy, nuty winne, mocno wyczuwalny alkohol i delikatna goryczka. Piwo jest średnio treściwe.
Opakowanie: butelka 0,3l z ładnym kapslem. Brak podanego ekstraktu. Na krawatce podany rok produkcji (2016).
Piwo jest niezłe, byłoby lepsze, gdyby alkohol był mniej wyczuwalny. Chyba trzeba było je jeszcze trochę przetrzymać (data ważności do lutego 2018).

[darekd]

Brak podanego ekstraktu.

Ekstrakt 22-23% (na podstawie netu).

Moim zdaniem jak na woltaż alkohol nie jest drażniący, ani mocno wyczuwalny. W aromacie tony rozpuszczalnikowe, wiśniowo-winne, trochę karmelu.

W smaku wiśnia/czeraśnia lekko winna (sfermentowana), z łagodną owocową cierpkością, mocniej palony karmel, lekko słodki, ciut palonej goryczki

Jak na ekstrakt treściwość jest stosunkowo niska. Całość na tle warzonych w mikrusach Belgii i Holandii mocnych ejli wypada blado, ale gdyby u nas jakiś koncerniak wypuścił coś takiego na zimę, to czemu nie, bo generalnie piwo jest poprawne, dobrze pijalne.

[darekd]

Zdjęcie 2016:

[darekd]

Barley wine z grupy AB Inbev. Rocznik 2024, nadal 10% alk.

Aromat - kandyzowane wiśnie, karmel, lekki rozpuszczalnik
Piana - wysoka, zwarta, trwała, dłuższy postrzępiony kożuszek
Barwa - ciemny rubin, pod światło ciemna miedź, klarowne
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - początkowo dominuje karmel, potem dopiero owoce - jest kandyzowana i suszona wiśnia, pojawia się trochę kwaskowo-cierpkich niuansów, ale tym razem wydaje mi się, że są nieco schowane pod dominującym karmelem, choć waz z piciem wzmagają się. Łagodne nuty palone, które nadają znikomą goryczkę na finiszu, któremu towarzyszą w/w owoce. Alkohol bardzo ładnie schowany, trochę rozgrzewa
Treściwość - jak na BW dość lekkie, ale generalnie solidna, cięższa

W składzie karmel amoniakalny, nie ma może jakiejś głębi, ale cały czas jest to produkt, który z przyjemnością się sączy w zimne wieczory.