Heineken Nederland, Murphy's Irish Red

[kopyr]

ostatnio Murphy's Irish Red (przynajmniej ten dostępny w Opolu) pochodzi z Holandii. Proszę zwracać uwagę aby dodawać opis do odpowiedniego działu.

No właśnie pochodzi z Holandii i co? Nie widzę Murphy's Irish Red wśród piw z Holandii, więc dopisuję moje wrażenia tutaj.
Normalnie bym tego piwa nie kupił, ale dostałem, no to spróbowałem i tu spore zaskoczenie na plus. W smaku bardzo wyraźna goryczka, bardzo ładny herbaciany kolor, piana nienajagorsza. Piwo bardzo przypominało mi amberowskiego Koźlaka z tym, ze nie miało tego co mi w koźlaku przeszkadza, czyli dużej zawartości alkoholu wyczuwalnej w smaku. A moze tylko uległem sugestiiz bo piłem to piwo w pokalu Kożlaka z Ambera. Reasumując warto spróbować.

[Maggyk]

No właśnie pochodzi z Holandii i co? Nie widzę Murphy's Irish Red wśród piw z Holandii, więc dopisuję moje wrażenia tutaj.
Normalnie bym tego piwa nie kupił, ale dostałem, no to spróbowałem i tu spore zaskoczenie na plus. W smaku bardzo wyraźna goryczka, bardzo ładny herbaciany kolor, piana nienajagorsza. Piwo bardzo przypominało mi amberowskiego Koźlaka z tym, ze nie miało tego co mi w koźlaku przeszkadza, czyli dużej zawartości alkoholu wyczuwalnej w smaku. A moze tylko uległem sugestiiz bo piłem to piwo w pokalu Kożlaka z Ambera. Reasumując warto spróbować.

Naprawdę tak trudno jest założyć nowy temat

[kopyr]

Naprawdę tak trudno jest założyć nowy temat

Trudno, bo ja nie wiem jaki browar to piwo robi. Na etykiecie nic na ten temat nie ma. A z wcześniejszych wypowiedzi wynika, ze nie tylko ja miałem ten problem. Ktoś tam wcześniej wspominał o Heinekenie, ale na etykiecie nie ma żadnych informacji to potwierdzających.

[Twilight_Alehouse]

Wydzielone. I z tego co pamiętam, na etykiecie jak w mordę dał widnieje napis Heineken. Teraz nie chce mi się już schodzić do piwnicy, ale jutro potwierdzę.

[kopyr]

Zapewniam Cię, że nie widnieje, jeśli podasz adres do korespondencji na PW to specjalnie odmoczę etykietkę i Ci podeślę.

[MarcinKa]

Potwierdzam to co pisze kopyr. Mam buteleczkę i ani słowa o producencie, poza tym, że z licencji Irlandzkiej i w Holandii.
Czytając cały temat Irish Reda w Irlandii dochodzę do wniosku, że zdecydowanie powinien on w całości być przeniesiony tu. Sam założyciel napisał już, że jego piwo jest z licencji. Następni pisali również o licencjach, promocjach z Żywcem itd...

[e-prezes]

piłem to piwo już dawno (jakieś 2 lata temu), ale wtedy jak byk stało napisane, że na licencji w Holandii. piwko przyjemne, i owszem.

[lzkamil]

Alk. 5%, but. 0.3 l
Bursztynowe, słabo nagazowane, duża sztywna piana po nalaniu z góry.
Zapach słodowy, trochę wyczuwalny też ciemny słód.
Smak też słodowy, bardziej ciemno-podpalany od zapachu, z mocną goryczką bardziej paloną niż chmielową. Przypomina mi alta albo krakowską Smoczą Głowę. Całkiem oryginalne, niezłe.

[MarcinKa]

Zakupione w Careffourze w 8-paku ze szklanką Paulanera. Butelka 0,33l. Moc 5%, ekstrakt ?. Barwa bardzo mocnej herbaty, Altowo Ale’owa. Piękna. Piana dość obfita, bardzo drobniutka, jednorodna. Leciutko kremowa. Dopóki nie zacznie się pić trzyma się ładnie, później dość szybko opadła do cieniutkiego kożuszka. Zapach niestety dość słaby. Ale’owo słodowy, ładny. Smak złożony i dobry. Najpierw nuty Ale’owo Altowe, później ciut słodowych i na koniec mocny chmielowo goryczkowy smak. Goryczkowy posmak długo zalega w ustach. Piwo całkiem treściwe i dość wytrawne. Nagazowanie bardzo odpowiednie. Nie za mocne, ale cały czas ładnie go się czuje. Opakowanie gustowne, ładne metaliczne kolory, pasuje do charakteru piwa. Starannie wszystko ponaklejane. Kapsel dedykowany. Bardzo poważnym uchybieniem jest nie podanie browaru, który to warzy. Pisze jedynie, że w Holandii, ekstraktu też brak. Podsumowując ocenie je jako bardzo dobre piwo, o ciekawym smaku, dobre i do degustowania i umiarkowanego spożycia też. Oceniam na solidna 5 (1 – 6).

[Shlangbaum]

Takie sobie piwko przez małe 'p'. Bardzo lekkie. Zbyt wytrawne. Lekko palone. Goryczka raczej tępa. Piana kiepska, nagazowanie też. Poszczególne składowe kazałyby ocenić piwo raczej miernie ale o dziwo pije się je dobrze. Nie powtórzę jednak za własne pieniądze - chyba, że z beczki

[Oskaliber]

Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne.
Piana: Biała, obfita, dosyć gęsta, dosyć trwała. Opada do dziurawego kożucha minimalnie oblepiając szkło.
Zapach: Słodowość, lekki karmel i nuty opiekane, lekka ale'owa estrowość.
Smak: Średnio treściwe. Słodowość, szczypta karmelu, wyraźne nuty opiekane, wchodzące już prawie w palone. Finisz wyraźnie wytrawny ze średnią goryczką.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Podręcznikowe Irish Red Ale.