Arcense, Het Elfde Gebod

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Arcense, Het Elfde Gebod

    zaw. alk. 7,0%, but. 0,3 l.
    przywiezione przez Izkamila (WIELKIE DZIĘKI!)

    [Szczerze mówiąc byłem pewien, że opis tego piwa na forum już gdzieś widziałem; gdybym przegapił proszę o przekierowanie postu pod właściwy adres]

    Wdzięczna nazwa tego piwa "Het Elfde Gebod" oznacza "Jedenaste przykazanie", które - jak twierdzą katolicy z pd. Belgii i Holandii - brzmi: "Pamiętaj, aby dobrze zjeść i wypić" (już nic bardziej przekonującego wymyślić nie mogli ). Zresztą, "XI Przykazanie" robi karierę, bo i w samej Holandii można się doliczyć kilku knajpek o tej nazwie. Tak czy owak, tutaj mamy do czynienia z bardzo dobrym piwem górnej fermentacji, do produkcji którego użyto obok słodu jęczmienngo, także pszeniczny. Piwo, warzone od 1991 r., lansowane jest jako tradycyjny produkt tradycyjnego browaru w Arcen.
    Kolor - ciemny, herbaciany;
    piana - strzępiasta, drobna i nietrwała, szybko opada, pozostawiając tylko nikły wianuszek;
    nasycenie - przeciętne;
    zapach - słodowo-chlebowy z dobrze ukrytą, ale wyraźną nutką pszeniczną; pycha;
    smak - poezja smaku tego piwa polega na ciągłym ścieraniu się świeżych, rześkich nut owocowych (jabłka, banany) z tłumiącym je ciepłym, głębokim, chlebowym akcentem słodowym; w tle tej walki smaków przewija się fantastyczna, ulotna nutka pszeniczna; końcówka smaku to zdecydowana i niezwykle aromatyczna goryczka właściwa najlepszym odmianom chmielu;
    opakowanie - wyjątkowa, piękna etykieta nawiązuje do wątków bibijnych; pamiętam to piwo jeszcze sprzed ok. 10 lat z tą samą etykietą, co oznacza, że trafny pomysł opiera się działaniu czasu.
    Attached Files
    Last edited by Twilight_Alehouse; 2006-04-18, 20:53.
    Blog: Piwna Brytania
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    [Szczerze mówiąc byłem pewien, że opis tego piwa na forum już gdzieś widziałem; gdybym przegapił proszę o przekierowanie postu pod właściwy adres]
    Gwoli wyjaśnienia, nie znalazłem żadnego wcześniejszego wątku. Miałeś więc niewątpliwą przyjemność opisywać to piwo jako pierwszy.
    A opis bardzo obrazowy, aż nabrałem ochoty na to jedenaste przykazanie i być może zamówię je u wiadomej utrechtskiej instancji

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      #3
      A mnie to piwo jakoś nie zwaliło z nóg, wydawało mi się przewoltowane... ale do rzeczy.

      Ciemnozłote, niezbyt mocno nasycone, piana duża, średnio trwała, dywanik zostaje długo. Zapach intensywny, owocowy i alkoholowy. Smak równie mocno owocowy jak zapach i niestety jeszcze bardziej spirytowy. Gdyby nie to, byłoby całkiem udane piwo. W ostatnim posmaku ostatniego łyka wyczułem jeszcze coś pszenicznego.
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      Przetwarzanie...
      X