Alk. 7%, but. 0.33 l
Majowy koźlak górnej fermentacji, ze słodu pilzneńskiego, monachijskiego, bursztynowego(?) (ambermout), pszenicznego, chmielu Challenger i Saaz, z dodatkiem kolendry i miodu, niefiltrowane i niepasteryzowane.
Ciemnozłote/jasnobursztynowe, lekko mętne, średnio nasycone.
Zapach owocowy, słodowy, miodowy, intensywny.
Smak podobny do aromatu, oprócz wspomnianych składowych lekko wyczuwalny smaczek pszeniczny, pod koniec picia trochę rozgrzewającego alkoholu.
Dla znających niderlandzki, czyli niestety nie dla mnie strona browaru. Jest on w miasteczku Hillegom na pd-zach od Amsterdamu, może kiedyś odwiedzę. Podają że jest to browar domowy (huisbrouwerij).
Majowy koźlak górnej fermentacji, ze słodu pilzneńskiego, monachijskiego, bursztynowego(?) (ambermout), pszenicznego, chmielu Challenger i Saaz, z dodatkiem kolendry i miodu, niefiltrowane i niepasteryzowane.
Ciemnozłote/jasnobursztynowe, lekko mętne, średnio nasycone.
Zapach owocowy, słodowy, miodowy, intensywny.
Smak podobny do aromatu, oprócz wspomnianych składowych lekko wyczuwalny smaczek pszeniczny, pod koniec picia trochę rozgrzewającego alkoholu.
Dla znających niderlandzki, czyli niestety nie dla mnie strona browaru. Jest on w miasteczku Hillegom na pd-zach od Amsterdamu, może kiedyś odwiedzę. Podają że jest to browar domowy (huisbrouwerij).
Comment