Alk. 4.5%, but. 0.3 l, warzone z dodatkiem miodu.
Złociste, piana średniej wielkości i raczej nietrwała, nagazowanie znikome.
Zapach przede wszystkim miodowy i do tego chmielowy.
Smak mocno miodowy, słodkawy, praktycznie bez goryczki, posmak też miodowy, dosyć krótki. Da się pić ale trochę płaskie.
Wczoraj piłem inny holenderski miodowy wynalazek - Noorderzon Pilsenera - który mi dużo lepiej podszedł.
Złociste, piana średniej wielkości i raczej nietrwała, nagazowanie znikome.
Zapach przede wszystkim miodowy i do tego chmielowy.
Smak mocno miodowy, słodkawy, praktycznie bez goryczki, posmak też miodowy, dosyć krótki. Da się pić ale trochę płaskie.
Wczoraj piłem inny holenderski miodowy wynalazek - Noorderzon Pilsenera - który mi dużo lepiej podszedł.
Comment