Bavaria, Bavaria 8:6

[ART]

Ledwo przełykam to piwo, przepraszam spirytus rozcieńczany piwem... przykro mi nie mogę dać oceny. Podobno to drugi co do wielkosci browar holenderski...
Samo piwo ma nawet zapach supermocnej lekkosłodkawej wodki.

[piokl13]

Niestety skusiło mnie aby nabyć to coś w auchan za 4,50zł. Nie dopiłem. Tragedia. Utwierdziło mnie w przekonaniu, że Holendrzy nie umieją robić piwa, piją belgijskie.

[becik]

[QUOTE]piokl13 napisał(a)
Niestety skusiło mnie aby nabyć to coś w auchan za 4,50zł. Nie dopiłem. Tragedia. Utwierdziło mnie w przekonaniu, że Holendrzy nie umieją robić piwa, piją belgijskie. [/QUOTE

czy to ma byc ocena piwa? Holendrzy nie umieją robić dobrego piwa i pija tylko belgijskie? pomyśl zanim coś napiszesz

[piokl13]

[QUOTE]becik napisał(a)

piokl13 napisał(a)
Niestety skusiło mnie aby nabyć to coś w auchan za 4,50zł. Nie dopiłem. Tragedia. Utwierdziło mnie w przekonaniu, że Holendrzy nie umieją robić piwa, piją belgijskie. [/QUOTE

czy to ma byc ocena piwa? Holendrzy nie umieją robić dobrego piwa i pija tylko belgijskie? pomyśl zanim coś napiszesz

Przemyślałem to bardzo dokładnie. Napisałem o odczuciach jakie miałem podczas picia tego piwa. Jest to chyba jak najbardziej na miejscu.
Wyluzuj.

[sklep-piwowar]

Czy ktoś pił Bavarię 8,6 Red ? Też mocne ale nie czuję tam wyrażnie spirytu , bursztynowy kolor i dość słodkie .Polecam raczej paniom które na codzień piją Warkę strong

[ART]

co jest już sprawą na osobny temat

[marcopolok]

piokl13 napisał(a)
Przemyślałem to bardzo dokładnie. Napisałem o odczuciach jakie miałem podczas picia tego piwa. Jest to chyba jak najbardziej na miejscu.
Wyluzuj.

a ja podobne jak Becik stwierdzam że nie wiesz o czym piszesz

[piokl13]

marcopolok napisał(a)
a ja podobne jak Becik stwierdzam że nie wiesz o czym piszesz

A ja uważam,że jesteście za bardzo zadufani w sobie.
Sprawa jest prosta, zazwyczaj jak próbuję nowe piwo to jak każdy miewam róźne wrażenia, myśli np. smakuje jak miód, przypomina mi najwspanialsze chwile ... A teraz po prostu pomyślałem, to co napisałem.
A wam jako wybitnym znawcom i koneserom holenderskiego piwa się moje odczucia nie spodobały.

[marcopolok]

nie uważam sie za znawcę jednak spędziłem w NL sporo już czasu i konsumowałem większość produkowanych tam piw.

Sprawą priorytetową przy tego typu piwach jest ścisłe zastosowanie sie do temperatury sugerowanej przez producenta. 2 stopie w górę lub dół i komentujący uważa że Holendrzy nie umieją warzyć.

[becik]

piokl13 napisał(a)
A wam jako wybitnym znawcom i koneserom holenderskiego piwa się moje odczucia nie spodobały.

nie jestem ani zadufany (Marcopolok też) ani znawcą ani tym bardziej wybitnym koneserem holenderskiego piwa ale próbowałem kilku i nie tylko z Bavarii. Opisywanego piwa przez Ciebie nie piłem i interesuje mnie np co Ci sie w tym piwie nie podobało: smak, zapach, piana lub jej brak, tego zabrakło w Twoim opisie, a mnie to interesuje bo co "jama paszczowa" to inne wrażenia smakowe.
Opisałeś piwo na zasadzie (przykład) - nie lubie porterów bo są wstrętne, a dla kogo innego są nektarem.
Nikt tutaj nie chce na Ciebie naskakiwać tylko oczekuje obiektywnej oceny, dlaczego Tobie to piwo nie smakowało i co Ci sie w nim nie podobało. Słowo "wstrętne" nic mi nie mówi.
A co do Holandi i holenderskich piw to oprócz Heinekena Bavarii i Amstela jest tam cała masa malutkich mikrobrowarów

[piokl13]

Oki. Nie napisałem za dużo, bo w pełni zgadzałem się z pierwszą oceną tego piwa i szkoda mi było powtarzać. Mój błąd.
Piwa holenderskie, które mi smakowały, też pijałem.

[lzkamil]

Alk. 8.6%, but. 0.30 l, cena 0.77€.
Ciemnozłote, słabo nagazowane, średnio trwała piana. Słodowo-owocowy zapach. Smak słodowo-owocowy, trochę alkoholowy, za słodki i płaski. Da się wypić ale faktycznie dosyć kiepskie.

[cyborg_marcel]

Ja piłam odpowiednio nagazowany, lekko-owocowy egzemplarz, przeszło pragnienie i zasolenie po czipsach i cóż, pozostaje mi powtórzyć za Lzkamilem:

Da się wypić ale faktycznie dosyć kiepskie.

[beerdealer]

...muszę zanegować....jesli chodzi o Pilsa to belgowie powinni uczyc sie od holendrow

[MarcinKa]

Piwo kupione w Krakowie w Intermarche (galeria Plaza, Kraków). Butelka 0,65l. Moc 7,9%, ekstrakt? Kolor ciemno złoty, piwo klarowne. Piana jednorodna, drobniutka, duża. Długo się utrzymuje i do końca pozostawia obfite ślady na ściankach kufla. Zapach średnio mocny. Słodowy, trochę owocowy i dający się odczuć alkohol. Bardzo ładny. Smak słodowo owocowy. Później przechodzi w mocny alkohol (ale nie wódkę). Na koniec posmak alkoholowo goryczkowy. Goryczka może nie mocna, ale ostra. Piwo grzeje, jest treściwe, nie jest nadmiernie słodkie i ma oleistą konsystencję. Wysycenie małe, właściwie mało go czuć. Opakowanie to piękna duża butla o niespotykanym kolorze szkła, jakiś taki ciemny morski (powód zakupu). Do tego gustowne etykiety (folia) i kapsel dedykowany. Okazale się prezentuje. Piwo całkiem dobre. Jedno z tych ciężkich piw gdzie czuć alkohol, ale nie przeszkadza to. Jest dobrze wkomponowany w smak, całkiem dobry smak. Oceniam je na 4+ (1 – 6). Bardzo dobre na zimę. Piwo było dzień przed upływem daty ważności, u mnie spędziło z pół roku w piwniczce.