Klein Duimpje, Porter

[lzkamil]

Drugi próbowany przeze mnie porter ze stajni Tomcia Palucha. Wcześniej był miodowy.
Alk. 5.5%, but. 0.33 l, warzony ze słodu pilzneńskiego, karmelowego i czarnego, z chmielem East Kent Golding.
Ciemnobrązowe, lekko mętne, słabo nagazowane, piana po nalaniu z góry ogromna ale niezbyt trwała.
Zapach palonego słodu z przebijającym się chmielem, intensywny.
Mocno prażony smak palonej kawy z potężną goryczką chmielu i ciemnego słodu, po lekkim ogrzaniu w posmaku dochodzi słodowe treściwe zaokrąglenie.
Bardzo zacny, klasyczny mocno chmielony górny porter.

[leona]

Kolor mahoniowy, z ciemnowiśniowymi refleksami pod światło.
Piana bardzo wysoka, zredukowała się szybko ale wytrwała do końca w postaci półcentymetrowego kożuszka.
Aromat owocowy ale o profilu triplowym, drożdżowy i lekko czekoladowy.
W smaku przyjemna goryczka przeplata się z ciemnym słodem i lekką kwasowością. Znowu pobrzmiewa smak znany z mocnych piw belgijskich.
Etykieta jak na zdjęciu lzkamila.

Piwo niezłe ale jest to kolejny holenderski porter, który mnie rozczarował zbytnimi belgijskimi wpływami.