Alk. 5%, bączek 0.33 l.
Jasnozłote, klarowne, dosyć mocno nagazowane, piana średniej wielkości, niezbyt trwała ale cienki dywanik zostaje na dłużej.
Zapach owocowo-chmielowy, prosto z lodówki śladowy, po kilkunastu minutach zdecydowanie wyraźniejszy.
Ze smakiem dzieje się to samo. W temperaturze lodówki wydaje się wyjątkowo wodnisty, nieistniejący. Za to po dłuższej chwilce w kuflu jest bardzo konkretny, słodowo-owocowy, z porządną goryczką. Na drugi raz będę wiedział jak z nim postępować.
Jasnozłote, klarowne, dosyć mocno nagazowane, piana średniej wielkości, niezbyt trwała ale cienki dywanik zostaje na dłużej.
Zapach owocowo-chmielowy, prosto z lodówki śladowy, po kilkunastu minutach zdecydowanie wyraźniejszy.
Ze smakiem dzieje się to samo. W temperaturze lodówki wydaje się wyjątkowo wodnisty, nieistniejący. Za to po dłuższej chwilce w kuflu jest bardzo konkretny, słodowo-owocowy, z porządną goryczką. Na drugi raz będę wiedział jak z nim postępować.