Hertog Jan, Weizener

[lzkamil]

Warzone ze słodu jęczmiennego (w tym palonego) i pszenicy, z dodatkiem kolendry i skórki pomarańczy, dofermentowane w butelce.

Alk. 5.7%, but. 0.3 l.
Ciemnozłote, mętne, dosyć mocno nagazowane, piana wysoka i trwała.
Zapach intensywny, cytrynowy jak na witbiera przystało, słodowy i lekko owocowy.
Smak bardzo mocno bananowy, do tego cytryna, słód, w posmaku z tyłu podniebienia spora goryczka, konkretne i treściwe, w przeciwieństwie do zapachu smak jest bardziej w stylu niemieckiego Weizena.

Bardzo dobre białe od Hertoga Jasia. Bierze co najlepsze z obu stylów - belgijsko-holenderskiego i niemieckiego. Jak się kupuje 6-pak to wychodzi 0.70€ za flaszkę. Dziś zobaczyłem pierwszy raz, może niedługo znajdę gdzieś jeszcze taniej, na pewno będę często kupował.

[żąleną]

Istotnie smakowite (przy okazji podziękowania dla przedoceniacza za egzemplarz). Ma w sobie przekrój pszenicznych smaków: treściwe jak bawarczyk, owocowe jak belg. Rzeczywiście bardziej w tę pierwszą stronę, ale nuty odmienne też bardzo wyraźnie. W efekcie bardzo treściwe piwo, mniam.

[zgroza]

Koncerniak - ABInBev. At, spróbować można.
Piana: niezbyt obfita
Gaz; więcej niż mniej
Kolor: ciemnożółty, trochę mętny
Zapach: owocowo-cytrusowy
Smak: dosyć kwaskowata, mocno cytrusowa, troszkę witowa (kolendra) pszenica.
Rzeczywiście witowości jest sporo, ale nie za dużo, mimo kolendry i skórki w składzie. Całkiem rozsądna i aromatyczna pszenica w sumie.

[Oskaliber]

Piana: Biała, niezbyt obfita, szybko opada do obrączki.
Kolor: Złoto-pomarańczowy. Wyraźnie mętne z pływającymi drobinkami drożdży, ale to raczej wynik tego, że piwo było spożywane po terminie przydatności.
Zapach: Wyraźnie bananowo-drożdżowy.
Smak: Słodowość z dominującymi nutami bananowymi i lekko drożdżowymi. Goździka raczej niewiele. Jak na pszeniczniaka dosyć treściwe. Lekka kwaskowatość na finiszu. Goryczka niska.
Wysycenie: Wysokie.
Uwagi: Pite 6 miesięcy po terminie ważności co w przypadku pszeniczniaka mogło mieć kolosalne znaczenie. W przeciwieństwie do kolegów wyżej nie znalazłem w tym piwie nic z witbiera.