De Eem, Blond

[sibarh]

Butelka 0,33 litra, alkohol 6,2 %, eks. brak, kapsel golas
Kolor - pomarańczowo-miodowy, mętne, mnóstwo brzydkich "farfocli"
Piana - drobna, niewysoka, nietrwała
Zapach - słodko-owocowy plus nuta winna
Gaz - okey
Smak - średnio słodkie, mocno owocowe, lekko winne, w tle średnia goryczka
Nawet smaczne

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 2010 - moje 1026 nowe piwo na forum

[sibarh]

Piwo:

[GaryFisher]

de Eem, Eem Blond [a.6.2%;EBC20;EBU32]

Słody: pilzneński, monachijski, barwiący
Chmiele: Hallertau Perle, Saaz, Cascade

Sugerowana temp. 6-8*C

Kolor: morelowy, mętny [5]

Piana: drobnoziarnista, średnioniska ale opada w umiarkowanym tempie oklejając trochę szkło, kiedy firanka staje się cienka na jej powierzchni pojawiają się "pleśniawki" - miejsca, w których ulatują nitki dwutlenku węgla [4]

Zapach: zielone jabłaka, ocet owocowy, chlebowa słodowość, drożdże, a po ogrzaniu i morele typowe dla Belgów z małych browarów, aromat chmielu raczej nikły i raczej głównie z Hallertauera i Żateckiego, po paru minutach dochodzi biszkopt, piwo jest już mocno przeterminowane i coś sie z nim dzieje sądząc po zapachu zielonych jabłek i octu ale jest to mimo wszystko bardzo przyjemny aromat [4]

Smak: słodowo-chlebowy z lekkim kwaskiem, całkiem silną goryczką i intensywnym garbnikowym ściąganiem, jabłek nie czuję ale delikatna, nie wadząca nuta octu jest, tło wyraźnie estrowe, piwo jest bardzo wytrawne, po paru łykach wyczułem tylko odrobinę słodkawego karmelu i suszonej moreli [4]

Nasycenie: średniowysokie, odpowiednie [4.5]

Opakowanie: bączek z pomarańczową, taką sobie etykietą ze zdjęciem rozlewisk, przez które na rowerze przejeżdżałem i napisem "Piwo Rzemieślnicze!", na lewym skrzydle opis, na prawym parametry [3.5]

Producent: Bierbrouwerij de Eem, Amersfoort; www.bierbrouwerijdeeem.nl
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 18.04.2014r. ok. godz. 0:00 w Haarlemie
Data ważności: 6 2013
Soundtrack: "Horehound" by The Dead Weather (2009)